Wpis z mikrobloga

@rosso_corsa: jak zapakujesz do niej już schłodzone rzeczy, to spokojnie daje radę. Na dziki mróz i lód w kostkach produkowany na miejscu raczej nie licz. A i ważna sprawa: ona się nadaje do zasilania z akumulatora w czasie jazdy, a na postoju z sieci AC. Zasilanie jej z akumulatora na postoju oznacza konieczność odpalania samochodu na pych potem.
@rosso_corsa: jeśli oczekujesz, że coś nią poważnie schłodzisz, to dołóż i kup lodówkę kompresorową, ale jak wyżej - do utrzymania niskiej temperatury wcześniej schłodzonych rzeczy się nadaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rosso_corsa: kupiłem kiedyś taką z mocą do -22 stopni od temp otoczenia to jak ją odpalisz np z napojami kilka godzin przed wyjazdem to gdzieś tam nad wodą cieszysz się z zimnego piwka. Jak potrzebujesz coś przewieźć na zasadzie ma wytrzymać zamrożone 3h jazdy w słońcu to dorzucasz np 10 wkładów zamrożonych z decathlonu do środka i też będzie git. Awaryjnie jako jedyna lodówka w domku też daje radę. Teraz na
bez przesady. Mam taką lodówkę i pobiera 32W według danych na tabliczce. Musiałby na 10 godzin zostawić żeby rozładować aku :P


@LuxEtClamabunt: to małą masz. Moja pobiera coś koło 50W, pierwsza brzegu z allegro wyglądająca tak, jak OP pokazuje ma też 48W. To oznacza 4A prądu z aku, a to z kolei oznacza, że po kilku godzinach już rozrusznik może nie dać rady. Wiele osób już się o tym przekonało.
@Jarek_P: Czyli wciąż 5h+ wytrzyma. Zostawiałem podobną włączoną będąc na promie, po 7h nie było problemu z odpalaniem.
W sumie powinny mieć zabezpieczenie w przypadku spadku napięcia poniżej np ~11.5V.