Wpis z mikrobloga

@modzelem: Co do serwisu to musisz znaleźć mechanika który robi same Amerykance, wyjdzie Ci raz że lepiej dwa że taniej. No i części to zazwyczaj mechanik sam ogarnia, nie wie jak jest z dostępnością w tym konkretnym przypadku więc nie pomogę
@ScaRRyMaN: Tez prawda, nawet do rzadkich aut zajmuje akceptowalny czas. To stary mit z brakiem części. Chyba ze ktoś kupuje starego pontiaca gto, albo coś co nawet w USA nie jeździ jak Ford pinto.
@modzelem: już kolega wyjaśnił - dj wychodzi taniej bo był sprowadzony uszkodzony z USA a i tak na nim ktoś zarobił. Zawsze pytanie jak uszkodzony.
Co do serwisu to musisz znaleźć mechanika który robi same Amerykance,

@robertx: a niby jakaś tam filozofia w autach amerykańskich jest? xD każdy myślący mechanik zrobi takie auto tak samo jak inne. One są dokładnie takie same jak europejskie, większość części też dostaje się bez problemu. To nie PRL.
@SpokojnyPan: Absolutnie żadna filozofia, większość z nich jest prostsza w konstrukcji niż przysłowiowy Opel. Ale przez to, że są stosunkowo rzadkie to mechanicy robią je rzadziej a co za tym idzie brak doświadczenia co się przekłada na czas poświęcony na naprawę konkretnego samochodu a to się przekłada bezpośrednio na cenę. Podobnie z ryzykiem pomyłki