Mireczki, po wypożyczeniu sakw zrozumiałem, że to absolutnie nie dla mnie. Szukam fajnej podsiodłówki i aktualnie zastanawiam się pomiędzy JackPack (Tobół 17, Tobołek 9) i Topeak(10,15)
Tutaj pojawia się mój dylemat dotyczący pojemności. W torbie chciałbym umieścić następujące przedmioty: - śpiwór aegismax UL - 400g z groszami i mała objętość - materac thermarest venture - 500g - namiot nautrehike vik 1 - 1060g Do tego ewentualnie pierdoły jak jakaś mikro apteczka czy koszulka i gacie ba zmianę.
1. Która z tych toreb lepiej nada się pod taki set do spanka ? Da radę to wbić do 10 ? Czy jednak lepiej zakupić wiekszy litraż. 2. Zależy mi na w miarę stabilnym systemie mocowania torby, która z nich będzie mniej się telepać ?
Niestety ze względu na moją bardzo wrażliwą psychę, hamaczek wzbudza u mnie za dużo dyskomfortu i postanowiłem na ten moment pozostać przy namiocie.
@G0w0rek: ja zaraz zaczynam kilkudniową wyprawę, ale po dziadersku, z bookingiem. Kupiłem coś malutkiego na bagażnik (SAHOO model D14541-PC)no i mam plecak. Nie wyobrażam sobie jak spakujesz się bez sakw. Co z nimi jest nia tak?
@przeciwko78: Jednak to rozłożenie ciężaru + ciagłe trzeszczenie i skakanie na każdej większej nierówności trochę mnie irytuje. Zamieniłm się na kawałek trasy z kolegą na secie bikepackingowym i przy umiejętnym spakowaniu i rozłożenie ekwipunku praktycznie nie czuć, że się jedzie z obładowaniem. A druga sprawa to pakowanie do sakw, które niestety działa u mnie tak samo jak pakowanie backpackingowe. Im więcej miejsca tym więcej niepotrzebnych głupot. Jednak bardziej preferuje minimalizm i
@G0w0rek: jeżeli sławy są źłe to wielka podsodłowka ma być dobra? Nie przemawia to do mnie.
Spróbuj małych sakw. Tzw. przednie o pojemności 10 litrów. Poza tym nawet przy relatywnie dużym bagażu (40 litrów) użycie 4 małych na przednim i tylnym kole sakw daje dobry rozkład masy i niski środek ciężkości. Z kolei użycie jednej pary na przednim daje fajny docisk przedniego koła co poprawia trakcję np na piasku. (Choć pogarsza
po wypożyczeniu sakw zrozumiałem, że to absolutnie nie dla mnie. Szukam fajnej podsiodłówki i aktualnie zastanawiam się pomiędzy JackPack (Tobół 17, Tobołek 9) i Topeak(10,15)
Tutaj pojawia się mój dylemat dotyczący pojemności. W torbie chciałbym umieścić następujące przedmioty:
- śpiwór aegismax UL - 400g z groszami i mała objętość
- materac thermarest venture - 500g
- namiot nautrehike vik 1 - 1060g
Do tego ewentualnie pierdoły jak jakaś mikro apteczka czy koszulka i gacie ba zmianę.
1. Która z tych toreb lepiej nada się pod taki set do spanka ?
Da radę to wbić do 10 ? Czy jednak lepiej zakupić wiekszy litraż.
2. Zależy mi na w miarę stabilnym systemie mocowania torby, która z nich będzie mniej się telepać ?
Niestety ze względu na moją bardzo wrażliwą psychę, hamaczek wzbudza u mnie za dużo dyskomfortu i postanowiłem na ten moment pozostać przy namiocie.
#bikepacking #turystyka #rower #rowery #biwakowanie #biwak #biwakujzwykopem
Jednak to rozłożenie ciężaru + ciagłe trzeszczenie i skakanie na każdej większej nierówności trochę mnie irytuje. Zamieniłm się na kawałek trasy z kolegą na secie bikepackingowym i przy umiejętnym spakowaniu i rozłożenie ekwipunku praktycznie nie czuć, że się jedzie z obładowaniem.
A druga sprawa to pakowanie do sakw, które niestety działa u mnie tak samo jak pakowanie backpackingowe. Im więcej miejsca tym więcej niepotrzebnych głupot. Jednak bardziej preferuje minimalizm i
Ambitne podejście, podziwiam.
Nie przemawia to do mnie.
Spróbuj małych sakw.
Tzw. przednie o pojemności 10 litrów.
Poza tym nawet przy relatywnie dużym bagażu (40 litrów) użycie 4 małych na przednim i tylnym kole sakw daje dobry rozkład masy i niski środek ciężkości. Z kolei użycie jednej pary na przednim daje fajny docisk przedniego koła co poprawia trakcję np na piasku. (Choć pogarsza