Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 532
Mozesz kupowac spalinowki po 1000zl, mozesz #!$%@? ze nie maja mocy i sa do dupy. A mozesz rowniez kupic takiego oto fiskarsa w obi za 200zl i miec najlepsze narzedzie pracy na wiele lat. Po tygodniu lupania drzewa wciaz ostry jak skalpel. Nie mam pytan, pierwszy raz spotkalem sie z tak dobrym narzedziem. Dobra robota Finowie.

Plusujcie poteznego FISKARSA
#narzedzia #fiskars #budujzwykopem
uszyk90 - Mozesz kupowac spalinowki po 1000zl, mozesz #!$%@? ze nie maja mocy i sa do...

źródło: comment_1628507205KvZLCnaUyibZkgqQUaQjv8.jpg

Pobierz
  • 104
  • Odpowiedz
@uszyk90: oj tak, jak jeździłem za młodu na obozy harcerskie itp, to zawsze tymi siekierkami się ludzie spektakularnie cieli, żadnymi innymi, tylko fiskarsy, #!$%@? palce, wiszące łydki, klasyq
  • Odpowiedz
@uszyk90: wiesz... Tylko zauważ ile czasu będziesz ścinać drzewo i ile energii w to włożysz używając tego Fiskarsa, a ile sił i czasu poświecisz ścinając byle piłą elektryczną. No chyba, że masz to jako alternatywę dla siłowni.
  • Odpowiedz
@uszyk90: zapomniałeś dodać, że by używać takiego narzędzia trzeba mieć siłę w łapkach, byle leszcz może wziąć do ręki nawet siekierę za 9000zł a i tak nawet krzaka nie zetnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Mozesz kupowac spalinowki po 1000zl, mozesz #!$%@? ze nie maja mocy i sa do dupy. A mozesz rowniez kupic takiego oto fiskarsa w obi za 200zl i miec najlepsze narzedzie pracy na wiele lat


@uszyk90: Nom, zdecydowanie wciąż będziesz tego zdania mając do wycięcia kilkadziesiąt niecienkich drzewek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@uszyk90 #!$%@? nie siekiera. Spróbuj rozłupać jakąś suchą dębinę co ma ponad 30cm średnicy to zobaczysz że to #!$%@? warte. Najlepiej żeby jeszcze ostrze weszło w pieniek i trzonek się z drewnem zderzył. Kilka razy i siekiera do wywalenia.
Ja mam jakąś klinówkę z marketu i przyspawaną sklepaną stalową rurę hydrauliczną. W większości przypadków wystarczy że ją opuszczę na pieniek i po robocie. Nie trzeba się gimnastykować
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@defoxe: @Victim: @ATAT-2: kupilem pile mechaniczna husqvarna mkII za 800zl i nawet mi sie nie chce gadac jakie to gunwo jest. Umeczylem sie a nic nie zrobilem. Mam (mialem) do sciecia okolo 50 drzewek niecienkich, niegrubych. Fiskarsem takie drzewko idzie na 7 zamachow, golarka husqvarny siedzialem przy kazdym drzewie 3x dluzej. Fakt, mam pary w rekach. W kazdym bardz razie polecam goraco jako tania alternatywe dla pil lancuchowych z
  • Odpowiedz
kupilem pile mechaniczna husqvarna mkII za 800zl i nawet mi sie nie chce gadac jakie to gunwo jest.


Co ja ci poradzę... To tylko sprawa konkretnego urządzenia, ja natomiast mówię o sposobie ścinania. No nie wmówisz mi, że łatwiej się drzewa ścina siekierką niż piłą mechaniczną.

Umeczylem sie a nic nie zrobilem. Mam (mialem) do sciecia okolo 50 drzewek niecienkich, niegrubych. Fiskarsem takie drzewko idzie na 7 zamachow,


@uszyk90: a elektryczną/spalinową
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@defoxe: no wlasnie ta spalinowa husqvarna sie tak umeczylem a efektu brak. Mysle ze drozsze pily faktycznie dadza sobie lepiej rade. Jednak za 200zl i jak ktos chce sie troche poruszac do tego to rozwiazanie idealne
  • Odpowiedz
@uszyk90: to, że przykładowo kosiarka elektryczna ci się zepsuła nie znaczy, że trzeba uwielbiać kosę ręczną. Uważam, że robotę trzeba wykonywać efektywnie a kluczem do tego są efektywne narzędzia. Fiskars jest ok ale nie wmawiaj, że dobrze się tym drzewa obala. Szanujmy siebie i swoje siły.
  • Odpowiedz
@stassma: Co ty #!$%@?? Po 1 do rozlupywania masz X25, X27 Po 2 to drewno się rąbie przed suszeniem Po 3 byś się zdziwił ile Fiskarsy potrafią wytrzymać.
  • Odpowiedz
@defoxe:

Tylko zauważ ile czasu będziesz ścinać drzewo i ile energii w to włożysz używając tego Fiskarsa, a ile sił i czasu poświecisz ścinając byle piłą elektryczną. No chyba, że masz to jako alternatywę dla siłowni.

Przecież to siekiera do łupania i nadal szybciej się łupie niż spalinowa xD
  • Odpowiedz