Aktywne Wpisy
PsiPatrolek +1025
Mierze się z depresja od 16 lat. Przez ostatnie dwa lata zrobiłem w końcu remont w mieszkaniu,prawko,kwity na wózki i zadbałem o zęby. Od tego roku ograniczyłem dżemki w ciągu dnia a od kilku dni zacząłem nawet biegać...i nie wiem czy to od tego biegania ale zaczynam czuć się dobrze na codzień.
Ogólnie do biegania dorzuciłem jeszcze siłownię tak by cały tydzień zapełnić aktywnością fizyczna i jest mega.
Tak tylko się chwale
Ogólnie do biegania dorzuciłem jeszcze siłownię tak by cały tydzień zapełnić aktywnością fizyczna i jest mega.
Tak tylko się chwale
Sweet-Jesus +694
Wiecie co to jest? To skład zużytego paliwa jądrowego powstałego przez ponad 20 lat pracy dwóch reaktorów RBMK-1500 w Ignalińskiej Elektrowni Jądrowej. A właściwie jest to 2/3 całości, ale i tak wszystko to zajmuje powierzchnię niedużego marketu.
Każdy z tych pojemników waży aż 90 ton pusty i 118 ton załadowany do pełna (mieszczą do 91 prętów paliwowych pociętych na fragmenty). Mają po 4,5 metra wysokości i składają się głównie z betonu zawierającego
Każdy z tych pojemników waży aż 90 ton pusty i 118 ton załadowany do pełna (mieszczą do 91 prętów paliwowych pociętych na fragmenty). Mają po 4,5 metra wysokości i składają się głównie z betonu zawierającego
Pal licho ile te kilka gram wachy kosztuje, jest ciszej i auto nie smrodzi bez potrzeby.
P.s. na zużycie części też mam wywalone. W sumie to większej różnicy nie widzę ponad samochód niewyposażony w automatyczne wyłączanie silnika.
#samochody #motoryzacja #oswiadczeniezdupy
ale odpala pieknie i ta cisza jest przyjemna, to prawda.
Od razu to wyłączam. Gdybym miał to w aucie tzw. daily to bym przeprogramował na off.
Szkoda akumulatora, rozrusznika i turbiny.
Ostatnio natomiast relaksowałem się w uroczym pałacu i na podjazd wjechała hybryda "na prądzie". jakaż to różnica w stosunku do TDI który przejażdżał wcześniej.
Zero hałasu (bo jeździli tam powoli) i zero jakiegokolwiek smrodu. Czysta przyjemnosc
W miastach przyszlosci tylko takie powinny jeżdzić. Jeszcze powinien być sprzętowo narzucony limit do np. 40kmh na
Co do odpalania to ostatnio kolegi autem jechałem i serio go włączyć nie umiałem bo trzeba było kluczyk przekręcić na dłużej niż pół sekundy wyszło mi chyba za trzecim razem
@Kressska: używam tego już jakiś czas i nawet na siłę nie jestem w stanie sobie niebezpiecznej sytuacji wyobrazić teraz. Żadnej też nie miałem
podobnie z innymi częściami silnika, weźmy głowicę gorący olej spływa z niej momentalnie po wyłączeniu silnika, po uruchomieniu chwilę trwa zanim dotrze ( to jest powiedzmy sekunda ale jednak )
najbardziej
Wydaje mi się jednak, może błędnie, że skoro producent pomyślał o chłodzeniu turbiny to pomyśleli też o smarowaniu. Nie sądzę, że obaj o tym pomyśleliśmy a konstruktorzy oprzyrządowania do silnika zapomnieli.