[mobutu2]

715. #got #asoiaf #teoriespiskowe #ksiazki #seriale

Jakie są powody, przez które George R.R. Martin nie może skończyć swojej kolejnej powieści z Pieśni Lodu i Ognia?
Tylko wersje konspiracyjne!

Wszyscy wiemy, jak to się skończyło. A dla mnie osobiście książki są zbędne. Kanon już istnieje i składa się z książek i serialu, który je zamyka. Ale autor upiera się, że będzie również wydawał książki, ale tego nie robi.

Jaka jest więc odpowiedź na tę zagadkę.

Dwa możliwe warianty sytuacji:
1) powieść jest gotowa, ale nie jest wydana;
2) powieść nie jest napisana, gdzie znów istnieją dwie możliwości:
2a) powieść nigdy nie zaczęła być pisana;
2b) powieść zatrzymała się w pewnym momencie i nie została ukończona.
Ale wszyscy uczestnicy upierają się, że powieść jest prawie gotowa i w końcu zostanie opublikowana.

W sytuacji (1) jest oczywiste, że pisarz chce aby była ona czytana przez fanów, ale ktoś mu w tym przeszkadza.

W sytuacji (2a) autor po prostu nie chciał aby ona istniała, jednak ktoś upiera się przy konieczności jej istnienia, przynajmniej w jakiejś perspektywie.

W sytuacji (2b) podczas procesu pisania stało się coś co zmieniło intencje autora aby książka ta została opublikowana.

Istnieje również (3) trzecia możliwość, powieść została napisana, ale potem zniszczona przez kogoś, lub ukryta, więc, jak w przypadku (1), mamy pragnienie pisarza przeciwko jakimś nieznanym siłom.

Tymi siłami mogą być: I) kosmici; II) żydzi; III) masoni.

Dlaczego więc jednoczesne istnienie książki i serialu, z którego już wiemy, jak się skończyła historia, może być zagrożeniem dla tych potężnych graczy zakulisowych. Odpowiedź jest oczywista, książka ujawni ukryte rewelacje, które już istnieją w wersji telewizyjnej, i które już widzieli wszyscy Ziemianie, ale książka będzie kluczem, który uczyni je oczywistymi. My już oglądaliśmy pewne tajne informacje, ale nie widzieliśmy czym ona jest.

Dlaczego więc te ciemne siły nie mogą po prostu zmienić książki, jeśli zakładamy, że ona istnieje, aby uniemożliwić jej odegranie swojej wyjaśniającej roli.

Ponieważ książka ta już istnieje, ale jest ukryta przed zasięgiem tych sił! Więc posiadacze książki, którymi właśnie może być jedna z tych sił, szantażują, poprzez ciągłe ogłaszanie jej pojawienia się, stronę, która jest zagrożona upublicznieniem jej tajemnic.

Tak więc wyjaśnienie ciągłego zapowiadania książki, a następnie przesuwania dalej daty jej druku, będzie że to jest zwykły szantaż! Ktoś komuś grozi, że dane zostaną opublikowane, a za każde opóźnienie dostaje okup.

Ponieważ autor jest zbyt skromną postacią, by wytrzymać napór światowego zła (dobra), musimy stwierdzić, że jest tu sześć wariantów, albo: kosmici przeciw żydom, albo kosmici przeciw masonom, albo II) vs III), albo III) vs II), albo III) vs I), albo II) vs I).

Najbardziej logicznym wariantem wydaje się tu być I) przeciwko II) i III). Pieśń Lodu i Ognia to specjalna operacja kosmitów przeciwko żydom i masonom.

Zrekonstruujmy wcześniejsze wydarzenia.

Na początku lat dziewięćdziesiątych kosmici nawiązali kontakt z mało znanym pisarzem science fiction George'em R.R. Martinem. Był on przygotowany na ten pierwszy kontakt, ponieważ jest pisarzem sci-fi. Aby ułatwić sobie przyszłe kontakty, przenosi się do stanu Nowy Meksyk, znanego miejsca aktywności kosmitów. Na ich uprzejmą propozycję zaczyna pisać sagę fantasy - słynną Grę o Tron. W książkę wkłada cały swój talent, ale czasami kosmici podpowiadają mu jakieś drobne szczegóły, imię, herb itp.

W połowie lat 2000 żydzi amerykańskie dają się uwieść możliwością ogromnego zysku, aby z tego znanego wcześniej tylko uczestnikom konferencji science fiction cykłu uczynić ogromnie popularny serial znany wszystkim ludziom.

Gdzieś po trzecim sezonie, pierwsze trzy sezony każdego serialu są zawsze uważane za klasykę, masoni światowi zaczęli zauważać, że niektóre linie fabularne podejrzanie przypominają ich wewnętrzne legendy, które są znane tylko braciom pewnych stopni w pewnych lożach. Masoni natychmiast przejęli kontrolę nad produkcją serialu. Od tego czasu starali się oni zepchnąć jego rewelacyjny potencjał przez bezsensowne masońskie idee " dziewczęcej siły", "różnorodności", "dewiacji seksualnych".

Moment prawdy nadszedł w odcinku numer 55. Słynna rewelacja o prawdziwym znaczeniu słów " trzymaj drzwi". Kosmici pokazali masonowi, że ich próby zniszczenia ich planu poprzez zmianę wątków głównych bohaterów nie powiodły się. Uśpione miny znajdują się w samych bohaterach, a z uwagi na talent George'a można się spodziewać wielu równie niedwuznacznych rewelacji, które tylko czekają, by wskazać w ich, ciemnych sił, stronę. Po czym wszystko stanie się krystalicznie jasne.

Zdecydowano wtedy, że pozostanie serialu będzie tak kontrowersyjne i rozczarowujące dla szerokiej publiczności, aby przynajmniej na jakimś poziomie zmniejszyć uwagę i zaufanie społeczeństwa do tej sagi. Również liczba bohaterów drugiego planu została znacznie zredukowana. W ostatnim sezonie pozostały tylko główne postacie.

To nie pomogło, masoński opór był już w planie kosmitów, to tylko sprawiło, że oczekiwanie na książkę wzrosło. Szkoda została już wyrządzona - publiczność oczekiwała więcej odpowiedzi w ostatnich książkach Gry o Tron. Prawdziwy egzemplarz książki był w tym czasie już w rękach kosmitów gotowy na wydanie. Żydzi i masoni zdecydowali, że trzeba to powstrzymać za wszelką cenę. Weszli więc w negocjacje z kosmitami, a nawet przekazali im część władzy nad Ziemią.

Podczas gdy szantaż przez ewentualną publikację trwa nadal. Jest oczywiste, że na Ziemi zaczęto już wdrażać jakieś środki pozaziemskie na skalę światową, ponieważ my wszyscy jesteśmy już mimowolnymi świadkami tego nowego porządku.

[vateras131]

@mobutu2:
dopiero 12, a już było pite?

[Mega_Smieszek]

@mobutu2: W mojej opinii to książki miał prawie skończone, sporo pomysłów poszło do serialu i gdy zauważył hejt społeczności po 7 sezonie to zaczął pisać je od nowa. Wątpię, żeby było to aż tak skomplikowane. IMO za dużo wygadał się spierodoxom a oni nieudolnie przemycili to do serialu.

[Mega_Smieszek]

@Mr_3nKi_: Bo (wierząc w szeroko pojęty spisek) ludzie z pierwszych stron gazet nie robią czegoś na pokaz bez powodu. Zawsze w tym jest jakiś cel. A symboli w pojęciu masońskim jest tyle, że teraz to już wszystko można brać, że to "od nich" xD

[EsteradThyssen]

@mobutu2: Ja uważam, że Martin jest leniwą bułą i już mu się nie chce. Ale i tak głupi czekam z obejrzeniem serialu, bo czytałem książki i najpierw chciałbym właśnie skończyć książkową wersję. Pewnie się ku*wa nie doczekam...

[mobutu2]

@Mega_Smieszek: Lena (Helena) Heady (Háidēs (Hades)) gra rolę Cersei (Ceres). Czy nie jest to zbyt wiele greckich skojarzeń, aby nie był to wyraźny sygnał dla masonów z ich przeważnie egipskimi rytuałami, że nadszedł czas zemsty?

@Mr_3nKi_: (strzałka wskazuje raczej na plasterek barwę ciała)

[Mr_3nKi_]

@mobutu2: o ku*wa rzeczywiście. Nadal nie rozumiem o ch*j chodzi na tym zdjęciu xD

[mobutu2]

@EsteradThyssen: Należy zmienić kąt widzenia, wydaje się, że nie może skończyć książki, ale to jest absurdalne dla profesjonalnego pisarza jak Martin, który również pracował w Hollywood i wie, co to jest "dead-line", kiedy rzeczy muszą być zrobione. Ale jeśli on może, ale nie robi tego, ale ciągle ostrzega, że może tego wykończyć w każdej chwili. Możemy się zgodzić, że wygląda to raczej jak groźba.