Wpis z mikrobloga

@stuparevic też kiedyś chciałem takiej jednej pomóc, może była skrzywdzona w inny sposób ale zaangażowałem się, wszystko przez pewien czas szło dobrze aż pewnego dnia dowiedziałem się że jestem już jej nie potrzebny i zrywa ze mną wszelki kontakt, to było dla mnie jak kop w mordę bez żadnego ostrzeżenia. Terapeuta mi powiedział że żeby kogoś "naprawić" to samemu trzeba być na stabilnym gruncie emocjonalnym ale i tak tego nie poleca bo
@stuparevic

Dziewczyna z ciężka przeszłością (rodzice alkoholicy, przemoc za dzieciaka, cięcie się), biorąca antydepresanty. Wchodzić w to? Boje

Kogo obchodzi twoje życie? Bo na pewno nie ludzi z Internetu.

Mam wrażenie, że jednak u ciebie jest jakaś patologia, skoro nie potrafisz podjąć męskiej decyzji.

Nie wiem czy to bejt, ale chciałem napisać drugą część wypowiedzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wetorek2: Dokładnie to napisałam

Musisz po prostu ogarnąć, czy ona sama ze sobą czuje się dobrze, czy potrzebuje kogoś, żeby zrzucić na kogoś swoje problemy.


Nie wchodź w to, jeśli masz ją tylko "naprawić". Od tego jest terapeuta. Znając życie, to jak już ją naprawisz, to pójdzie do kogoś innego, kto ją zepsuje.
Wchodzić w to? Boje się też że może mieć po rodzicach skłonności do alkoholu.


@stuparevic: pytasz przegrywów na wykopie z kim masz się wiązać? chłopie ogarnij się. Jak ją lubisz to zaryzykuj.
Chciałbym spróbować ją naprawić


@stuparevic: Nie będę Cię zniechęcać, ale wiedz, że to długa droga. Musisz mieć świadomość tego w jakim świecie się ona wychowywała, musisz też brać pod uwagę, że to czego doświadczyła w przeszłości może mieć wpływ na teraźniejszość i Waszą przyszłość. Musisz wiedzieć przez jakie problemy obecnie przechodzi (samookaleczenia, depresja, strach, brak akceptacji, kompleksy, brak zaufania, itp) i z czego one wynikają. Musisz mieć dużo cierpliwości, otaczać ją