Wpis z mikrobloga

@szaman4: Metoda Wim Hofa na astmę to temat wrażliwy. Natomiast jak najbardziej możesz oddechem mocno astmę zredukować, czasami do zera - zerknij na metodę Buteyko, w wersji amerykańskiej - Oxygen Advantage. Buteyko był rosyjskim lekarzem i skuteczne astmę leczył.

Metoda Wim Hofa powinna doprowadzać do tego samego efektu końcowego co ww. metody, ale widziałem parę wpisów osób uskarżających się na zaostrzenie objawów astmy.
@drhab: mi sie wydaje, ze mam ograniczona pojemnosc pluc. Kiedys robilem spirometrie i bylo trochep onizej sredniej. Nie na tyle zeby mie przeszkadzlao w zyciu, ale np przy mocniejszym treningu juz jest gorzej i trudno mi zbudowac wydolnosc oddechowa. Wiec bardziej pod tym wzgledem. Widzialem jakies AIROFITy i Spirometry, albo baloniki do dmuchania.
@szaman4:
Jeżeli chodzi o sport pod astmę pod kątem budowania wydolności oddechowej to pływanie rządzi. Jak zaprzęgniesz do pływania dodatkowo trening oddechowy, to po dłuższym czasie zobaczysz ogromną różnicę.

Natomiast dalej polecałbym ci metody oddechowe. Chodzi o poprawę i budowanie efektywności oddechowej poprzez zwiększenie tolerancji na CO2. Siła mięśni oddechowych też ma znaczenie, ale drugo czy trzeciorzędne - obecnie pracuje się przede wszystkim nad ich relaksacją i budowaniem świadomości oddechu.