Wpis z mikrobloga

@piegu92: na turniejach jak grałem to tak, ale i tak po grze zsuwało się wszystko to worka.

W ogóle z turniajmi Hexa mam ten problem, że jest ciut za dużo czasu na gry, grałem z kolesiem co na maxa to przeciągał. #!$%@? wredny, jeszcze z sędzią się znał i mu spóźnienia na ostatnią grę nie chcieli doliczyć do całego czasu.

Inna rzecz, że ja gram uczciwie ale prawidłowo to sama tasowanie
@DiscoKhan: aż mi się przypomniało jak kiedyś na turnieju jeden typek grał tak, że się pytał wszystkich jak żeton działa, a czy tak można, kładł tam gdzie nie powinien żeby go poprawiali, ze tak nie można. Udało mu się psim swędem wygrać partię gdzie grało 4 graczy. Po zwyciestwię naszła chwila wyznania:

ja tak naprawdę umiem grać ale udawałem, że nie haha


I #!$%@? przez 5 minut się cieszył i gadał,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@DiscoKhan: coz... Jesli chodzi o czas to fajnie jest grac z zegarem czasowym. Wowczas traci swoj czas.
Dodatkowo, nie wiem czy wiesz, ale jesli przeciwnik ruszy/polozy zeton to wedlug Oracza nie mozna cofnac tego ruchu mimo ze nie odda sie jeszcze tury
@piegu92: teraz tak będę robić ale nie spodziewałem się aż takich spin na luźnych turniejach. Kurna, te nagrody wcale szału nie robiły a niektórzy grali jakby 1000 złotych było do wygrania.

Póki co max miałem 2 miejsce :/