Wpis z mikrobloga

@gumowy_ogur: nie powinienem tego robić, ale #!$%@?

siedzę w grafice na tyle, że chyba jestem w stanie odtworzyć ten minimalny proces myślowy, który tu zaszedł.

Otóż grafika prawidłowo prezentuje kolejność wydarzeń (bo od góry do dołu, najpierw sobota 12, sobota 16 itd) i zamysł z liniami pomiędzy kolejnymi miastami jest zupełnie normalny, pokazuje trasę, logiczne, wzrok ma iść od góry do dołu i tu jest wszystko spoko. To że lawirujemy wzrokiem
  • Odpowiedz