Wpis z mikrobloga

@szymi9191: Nie, nie każdy oczywiście. Co nie zmienia faktu, że prawdopodobieństwo przyjścia na świat dziecka upośledzonego, słabego wciąż istnieje Nie mówiąc już o niezliczonej liczbie ludzi którzy pozwalają sobie na dzieci, wiedząc że ich na nie nie stać, lub po prostu kierowani swoim egoizmem nie biorący tego pod uwagę. Od poczęcia człowiek nakierowany jest na śmierć. Nie każdy o tym myśli, bo uważa, iż śmierć go nie dotyczy, że jest to
@chianski: Do niczego nie jesteś zmuszonym. Seneka pisał, tu cytat z pamięci, ze „każda przepaść, każda gałąź na drzewie, nawet każda żyła w Twym ciele może być Twoja droga do wolności.” Już w starożytności wiedzieli ze można być zmuszonym w zyciu do wielu rzeczy ale nie do samego życia.
@RiverStar: wy to musiscie być strasznie nieszczęśliwi i strasznie bać sie śmierci. W sumie taka osoba nie powinna wychowywać dzieci, więc wszystko się zgadza, nie rozumiem tylko czym tu się chwalić.
@RiverStar: najwyraźniejszy zwierzęcy instynkt jaki widzę w tym wątku to podział my - oni. My dobrzy, oni źli, my na wyższym poziomie intelektualnym, oni prymitywni. Instynkt bardzo często wykorzystywany przy manipulacji grupami ludzi.

Ciekawe jak będziesz myślał za 20 lat, bo większość wpisów podobnych to twojego uderza mnie iluzją racjonalności, wiarą w obiektywną prawdę, przez to całkowite przeświadczenie o swojej nieomylności. Po części może to wynikać z egocentryzmu, którzy jest objawem
@jedenzbandy: A co byś chciał żeby odpisać na shitpost? Każdy umrze i to jest fakt ale żeby się tym tak podniecać jak mroczny piętnastolatek albo oświecony przed swój własny intelekt fedorczyk to żeżuncja.