Wpis z mikrobloga

Mircy cierpiący na szumy uszne - w jaki sposób radzicie sobie z dolegliwością? Jak dbacie o siebie żeby nie pogorszyć sprawy?

Pamiętam że piski w uszach miałem już jako dzieciak ale były one ledwo słyszalne, najczęściej leżąc rano w wyrze w zupełnie cichym pokoju. Byłem przekonany że to dźwięk prądu lub urządzeń elektronicznych.
Temat pogarsza się z roku na rok ale był jeszcze na tolerowalnym poziomie wyłączając sytuacje w których byłem pijany lub/i zjarany w cichym miejscu - dzwonienie znacznie się wzmacniało.
Złapałem ostatnio zapalenie ucha i piski słyszę już nawet puszczając cichą muzykę w słuchawkach czego jeszcze nie było. Mam 25 lat, przyznam szczerze że jeśli z biegiem lat będzie gorzej to spodziewam się prędzej czy później magika z powodu tej padaki. Niemożność ukrycia się przed tym #!$%@? choćby na sekundę nieprawdopodobnie rozstraja nerwowo, zaburza sen przez co zaczyna mi się zdrowie sypać w innych aspektach. Mam wymagającą fizycznie i psychicznie, niebezpieczną i męczącą pracę (drwal wysokościowy) - mam wystarczająco dużo stresorów, dodając do tego te #!$%@? szumy chodzę #!$%@? jak na trenbolonie, huśtawki nastrojów jak nastolatka przed okresem.
Rzuciłem palenie, pije zioła uspokajające, dbam o dietę, nie ćpam nic, bardzo rzadko piję, jedynie regularnie pale dżambe. Nie wydaje się to mieć jakikolwiek wpływ poza tym że wystarczy jedno wesele, pare dni śmieciowego żarcia, jakiś większy wysiłek i następny tydzień znowu wixapol między uszami.

Byłem z tym u kilkunastu lekarzy, żaden na NFZ, wszystko przyjaciele rodziców, rodzice znajomych itp. Wiem że każdy robił co mógł żeby mi pomóc ale wszyscy rozkładają ręce i poza wszczepianiem noiserów radzą mi "starać się tego nie słuchać".
Rok temu miałem audiogram, słuch bdb.

#pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #medycyna
  • 9
@takuan: W cichym pomieszczeniu będziesz słyszeć szum krwi, pulsacja ciśnienia krwi wytworzy jakiś tam delikatny szum, tego nie da się zlikwidować. Gorzej jeśli faktycznie czymś uszkodzisz sobie słuch i powstaje szum na skutek zbyt dużego uszkodzenia słuchu (np. silną muzykę, dźwięki na słuchawkach), lub realnie jednak masz jakiś hałas w pomieszczeniu. Jako drwal nie zdarzało się pracować pilarką bez zatyczek?
@KollA Korzystam z fachowej nazwy ale u mnie to zawsze był pisk. Identyczny do tego jak w filmie wybucha coś koło bohatera i jest parę sekund w zajebce - to co widzowie słyszą przez 2-3 sekundy ja mam 24/7
Jako małolat słuchałem non stop na full black metalu na słuchawkach z kiosku w walkmanach które nie miały jeszcze tych wszystkich dyrektyw ochrony słuchu. Z pewnością mój słuch dostał ostro po dupie ale
@takuan:
- Koniec z hałasem
- Koniec słuchawek
- Prace wypadałoby zmienić na spokojniejszą i cichszą
- Koniec głośnych imprez
- Tam gdzie musisz być w hałasie ubierasz stopery i starasz się tam siedzieć jak najkrócej

Inaczej pogorszysz, to gówno jest sprzężone ze stanem twojego słuchu. On idzie w dół, dźwięk w głowie idzie w gorę.

U mnie już #!$%@? tak głośno że śpię tylko na silnych lekach nasennych i nie
@Navari: Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Bardzo Ci współczuje ziom, poważnie. Jakbyś kiedyś potrzebował pogadać z innym wariatem możesz pisać PW.
Mój poziom pozwala jeszcze na walkę. Od prawie dwóch lat notorycznie rzucam szlugi i wracam do nich, jaram więcej zioła niż powinienem, przez to nie organizuje tak dobrze czasu jakbym mógł. Może się jeszcze okaże że wyjdzie mi na zdrowie ta dolegliwość, dziś od rana nie tknąłem szlugów - chciało się
do tego medycyna #!$%@? jak szalona


@takuan: Nie w tym temacie gdzie brak jest sensownej ilości badań, badaczy i pieniędzy. #!$%@? w bardziej miedialnych rzeczach, to nie jest miedialne.
@Navari: No zdziwiłem się jak się dowiedziałem że tinnitus nie jest nawet zakwalifikowany jako schorzenie tylko jako objaw diagnostyczny.
Na reddicie piszą że trzeba jak najbardziej pompować branżę koncertową, klubową, gadać ludziom "po co ci te zatyczki co ty duszan pedał jesteś" to wzrośnie ilość cierpiących na szumy i może coś się ruszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)