Aktywne Wpisy
sezonowiec1 +91
Jestem właśnie w Sztokholmie, jak patrzę jak ta Szwecja upada to chciałbym żeby Polska tak samo upadała. To chyba ten sam poziom co Amerykanie na Twitterze piszący, że polska właśnie upada, bo mamy więźniów politycznych i inna pisowa propaganda xD
#bekazprawakow #4konserwy #urojeniaprawakoidalne
Zdjęcie bez żadnego kontekstu, dałem pierwsze lepsze
#bekazprawakow #4konserwy #urojeniaprawakoidalne
Zdjęcie bez żadnego kontekstu, dałem pierwsze lepsze
Mój dziadek zmarł w sierpniu 2021.
Wczoraj przy parkowaniu lekko zarysowałem sobie bok auta. Zarysowałem o słup na parkingu piętrowym, wiec ucierpiało tylko moje auto.
Jestem jego użytkownikiem i za niego płacę.
Powiedziałem rzecz jasna o tym rodzicom. Wczoraj miałem paskudny nastrój, bo walczę z #depresja . Ale Wczoraj było wyjątkowo nieprzyjemnie, plus właśnie ta sytuacja.
Rodzice oczywiście zaczęli pouczać, mówić wyłącznie o kosztach. W skrócie dołować mnie. Jeśli chodzi o same
Wczoraj przy parkowaniu lekko zarysowałem sobie bok auta. Zarysowałem o słup na parkingu piętrowym, wiec ucierpiało tylko moje auto.
Jestem jego użytkownikiem i za niego płacę.
Powiedziałem rzecz jasna o tym rodzicom. Wczoraj miałem paskudny nastrój, bo walczę z #depresja . Ale Wczoraj było wyjątkowo nieprzyjemnie, plus właśnie ta sytuacja.
Rodzice oczywiście zaczęli pouczać, mówić wyłącznie o kosztach. W skrócie dołować mnie. Jeśli chodzi o same
#szczury #pytaniedoeksperta #zwierzaczki
Kable pogryza, meble być może też.
U mnie:
miałem 2 razy po dwa szczury;
- chłopaki żyli 2 lata w tym czasie kable pogryzione, meble oszczędzone, kupek poza klatką wcale.
- dziewczyny, kable pogryzione od nowa, jedna w kanapie wygryzła dziurę w podszewce i zrobiła sobie wejście do wnętrza, tam pod koniec wybiegu wchodzi i śpi, uznała to za
Sporo zalezy od szczura (to samo dotyczy połączenia szczury + inny zwierz) miałem szczury które biegały luzem po domu jak kot. Klatka była otwarta i wchodziły tam spać, srać i jeść i jak ktoś obcy je nastraszył. Miałem takie które żarły obicia foteli. Nałogowo - nie do oduczenia. Miałem takie które obcy mógł ciągnąć za uszy i takie które gryzły każedego znajomego (mnie nie).
To
@wbielak: (ʘ‿ʘ) imponujące! Dziekuję za tak obszerne porady! (。◕‿‿◕。) dużo Cię wyniosło leczenie szczurków? Nie wiem czy moja znajoma wet podoła xd
@oszty: Róznie, rózniście. Najwięcej na raz zapłaciłem chyba 250zł z reguły u weta zostawialem koło 100zł.
Mam ten komfort ze nigdy nie były to dla mnie jakieś straszne pieniądze nie do przeskoczenia.
Natomiast najgoorsze było chyba jak trzeba było ogonowi robić codzienny zastrzyk. Trwało to ponad 3 miesiące... po miesiącu doszliśmy już obaj tzn Bandyta i ja do