Wpis z mikrobloga

a odnosząc się już do usuniętego wpisu, to jak chcesz w Polsce inaczej manifestować? wyrazić dezaprobatę na twitterze?


@n1c3: chcę iść do urny zamiast bezcelowo pajacować z juleczkami.
@SlimKirby: ale protesty są reakcją na jakąś nagłą akcję w danej sprawie, podczas gdy wybory, to zupełnie inna sprawa i są raczej ogólną oceną rządów danej partii.

widzę, że mówisz o "juleczkach", więc jeżeli by teraz powiedzieli, że zabierają wszystkim mężczyznom połowę pensji i rozkładają je równo na wszystkie kobiety, to byś protestował, czy powiedział, że nie, bo nie musisz "połechtać swojego ego" i "przeszkadzać normalnym ludziom" i czekałbyś do wyborów?
ale protesty są reakcją na jakąś nagłą akcję w danej sprawie, podczas gdy wybory, to zupełnie inna sprawa i są raczej ogólną oceną rządów danej partii.


@n1c3: próbujesz tu tłumaczyć jakieś oczywiste banały nie mam pojęcia z jakiego powodu. Wydaje ci się, że ktokolwiek może nie zdawać sobie z tego sprawy i przekazujesz mi tu coś z czego nie zdawałbym sobie sprawy.

widzę, że mówisz o "juleczkach", więc jeżeli by teraz
próbujesz tu tłumaczyć jakieś oczywiste banały nie mam pojęcia z jakiego powodu. Wydaje ci się, że ktokolwiek może nie zdawać sobie z tego sprawy i przekazujesz mi tu coś z czego nie zdawałbym sobie sprawy.


@SlimKirby: przecież napisałeś, że zamiast manifestacji - czekałbyś do wyborów, czyli koniec końców - nie zareagowałbyś bezpośrednio na daną sytuację i jako społeczeństwo, zupełnie byś się do niej nie odniósł.

absurdalnie głupi przykład. Jednak jeśli doszłoby
zupełnie byś się do niej nie odniósł.


@n1c3: darcie mordy pod prymitywnymi hasami nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek dorosłością w zasadzie jest jej zaprzeczeniem.

głupotami bym raczej tego nie nazwał, bo nie oszukujmy się, że naprawdę liczne protesty mają siłę przebicia, a często są jedynym wyjściem


@n1c3: jedynym realnymi skutkami protestów jest wypromowanie wariatek pokroju Marty Lempart i jeszcze większa polaryzacja. Nie przyniosły one jakichkolwiek pozytywnych rezultatów. To tylko
@SlimKirby: nie odnoszę się zupełnie do jakiegokolwiek protestu teraz, ale tak, jak wcześniej zapytałem - jak chcesz w Polsce protestować, jak nie w sposób, który dotyka każdego? tutaj mam na myśli także ratowników, nauczycieli, itd.
jak chcesz w Polsce protestować


@n1c3: nie chcę protestować. Nie przynosi to rezultatów. Nie czuję potrzeby dawania upustu prymitywnym emocjom nie mam też potrzeby przynależności stadnej.

tutaj mam na myśli także ratowników, nauczycieli, itd.


@n1c3: to co innego, strajki przynoszą realne rezultaty.