Wpis z mikrobloga

Już parę lat minęło używając aplikacji #tinder #badoo. Oczywiście były przerwy, parę relacji, trochę segz i dużo zmarnowanego czasu. Patrząc po młodych parach mijających mnie na ulicach to żałuję, że nie znalazłem nic w okresie szkolno-uniwersyteckim, może to trochę moja wina. Z innej strony bardzo się rozwinąłem i to też zasługa samotności przeplatanej jakimiś wojażami, nie wyszło nic z tego bo musiałem się bardziej martwić o przyszłość niż jakiś oskar developerski.

Aktualnie to tinder w Warszawie i rozmowa tu z kobietami to jakaś porażka, w wakacje odbyłem parę spotkań i stwierdzam, że w moim wypadku Lublin był lepszym miejscem. Tu kobiety mają inny system wartości i rozmowa z nimi czasem odbiera nadzieję. W weekend spotkałem się z dwoma Paniami po długiej przerwie, jedna ze wschodu Polski, natomiast druga z Ukrainy. Zobaczymy jak będzie ale chyba po tym podejściu dam sobie spokój bo tylko marnuje czas. Jeśli jesteście młodzi i w Waszym otoczeniu jest dużo obiektów płci przeciwnej to nawet na apki nie zaglądajcie.

PS. Lvl26 here, lepiej nie psuć sobie głowy i zostawić to na plan C.
AGNIECHANAMNIE_CZEKA - Już parę lat minęło używając aplikacji #tinder #badoo. Oczywiś...

źródło: comment_1633901938ortAr0bslUQ5lwU4vcGOxm.jpg

Pobierz
  • 10
Tylko wbija cyfra 26 i kumple mają narzeczone i żony


@AGNIECHA_NA_MNIE_CZEKA: a co ty własnego życia i własnych jaj nie masz?
Ja mam 30 i nadal rucham sobie małolaty i wchodzę z nimi w związki bo ożenek i posiadanie bachorów to największy scam 21 wieku. Jeszcze zatęsknisz za czasami, na ktore tak #!$%@?.

Kumple ktorzy mają zony a co gorsza bachory zamienili sie w #!$%@? nudnych tatusiowatych pantofli.
Masz cały świat