Wpis z mikrobloga

O k**a mirki co ja narobilem w robocie. Podpialem sie pod server jeden po SSH zeby szybko usunac pliki ktore zostawilem niechcacy w weekend i nie widzialem co robie przez tego nocza.

No i tam bylo rm -rf ale nie iwdzialem co i odruchowo dalem enter zeby zobaczyc co tam jest i mnie rozlaczylo.

Da sie to cofnac jakas przeciez mnie zabija w robocie

Prosze o pomoc
#apple #linux #heheszki
Pobierz
źródło: comment_1634580550DM5VeuOvG1peblRDKE1bGY.jpg
  • 12
@nietrolluje: Ty tutaj śmieszkujesz, a ja w pierwszym miesiącu pierwszej pracy, na serwerze produkcyjnym, chciałem odpalić na szybko nową wersję webservice. Nie chciało mi się kończyć, czy killować procesu, bo wiadomo - niepotrzebne dodatkowe klikanie - to cwanie pomyślałem, że zrobię sudo rm -rf ./
No i zrobiłem. Czekam chwilę, a tam permission denied jeden pod drugim nagle się pojawia. Myślę, sobie, że coś długo to trwa i robię ctrl+x. Sprawdzam,
@Morritz: Niestety, ale jednak. Polecam spróbować.

@nietrolluje: Eh. W postgresie na produkcyjnym też udało mi się raz odwalić "DELETE FROM xx WHERE id > 15" zamiast WHERE id = 15. Na szczęście mieliśmy bardzo sprawny mechanizm przywracania usuniętych rekordów z tabeli, do której leciały triggerem wszystkie zmiany.

@Ranger: Jakiekolwiek procedury disaster recovery zostały wprowadzone dopiero po tym nieszczęsnym zdarzeniu, więc można to uznać za mój wkład w rozwój firmy