Wpis z mikrobloga

@Fermiol: kiedyś miałem coś u nich uszyć bo sensowni się wydają. Jednak dawno już szyłem w Lazarze w Rybniku i obiło mi się o oczy, że i tu i tu w zarządzie jest ta sama osoba. Nie wiem jak są powiązani ale przypuszczam, że szyje to jedna szwalnia. W Lazarze było taniej i jestem zadowolony z kilku garniaków, no i obsługi. Jak moje przypuszczenia się pokrywają z rzeczywistością to osobiście brałbym
@Fermiol: no w Kato tam na miejscu na pewno nic nie szyją. Oni są tam stosunkowo nie dawno i gdzieś tam śledzę ich na IG. To są tylko moje domysły na podstawie KRS i gdzieś tam z targów ślubnych z przed pandemii. Jak jest na prawdę nie wiem.