Wpis z mikrobloga

@Mizantrop: słyszałam o rozszepie wargi. moj kuzyn coś takiego miał, ale zaszyli mu w dzieciństwie. co prawda jest widoczna blizna, jednak z tego co widze, to jest bardzo zadowolonym i spełnionym człowiekiem. także zbieraj na operacje i zmieniaj podejście przede wszystkim :)
@Mizantrop: bo to zakompleksione popierdółki, które pewnie mają więcej problemów z akceptacją siebie niż Ty. Ty swoją wadę możesz usunąć, a one będą głupie do końca życia. także polecam wyjście z syndromu ofiary

co do kuzyna, to jestem mało spostrzegawcza, ale imo jest to widoczne