[zmijman]

#pasta #heheszki #mata #zestawmaty #mcdonalds

siedze w robo, nadchodzi czas hehe lunchu

a ch*j, stwierdziłem że zjem dzisiaj coś śmieciowego i idę do maca

wchodzę do środka i nie uwierzycie a tam Mata i MataTata stoją przy tych monitorach do zamawiania

ja tam polskiego rapu za bardzo nie słucham i w sumie ich olałem i podchodze do monitora żeby wklepać moje zamówienie

już mam klikać w zestaw wieśmaczka a tu podchodzi sam Mata i patrzy mi na ekran co wybrałem

zaczyna krzyczeć "tataa a on nie zamawia mojego zestawu"

TataMata patrzy na mnie i mówi "#!$%@? następny" i idzie w moją stronę

staje 5cm ode mnie bo jest doktorem prawa i wie że nie może mnie dotknąć

wyjmuje stówe i dyskretnie mi ją wkłada do ręki pytając "co zamawiasz?"

ja mówie "co pan mi tu? przyszedłem #!$%@?ć wieśmaczka w zestawie"

on dyskretnie wkłada mi do ręki kolejną stówe i klika na ekranie zestaw McMata

ja sobie myśle że ten zestaw to 18zł a dostałem dwie stówy to nawet jak wywale albo oddam żulowi to będę do przodu a potem i tak zamówie wieśmaka

czekam przy ekranie aż wypluje mi paragon z numerem zamówienia a Mata mówi do Matataty "no weź spytaj"

MataTata zagaduje "ej a jaki jest twój ulubiony raper a zarazem głos twojego pokolenia?"

ja mówie "ja tam rapu nie słucham ale w sumie to sokoła lubię"

MataTata spogląda na swoje latorośle czy usłyszał co powiedziałem, a Mata już ma łzy w oczach

stary Matczak mówi do mnie "słuchaj no #!$%@?" wkłada mi do ręki kolejną stówe i pyta znowu "jaki jest twój ulubiony raper a zarazem głos twojego pokolenia?"

ja mając nadzieję na kolejną stówe mówie znowu że sokół

Mata zaczyna płakać "tata to chyba jakiś pisowiec"

na to MataTata już się ostro #!$%@?ł i mówi "nie no tego już za wiele" pstryka palcami do managera mcdonalda i pokazuje na mnie

nagle otwierają się drzwi z napisem "nieuprawnionym wstęp wzbroniony" i wychodzi typ w stroju ronalda mcdonalda

łapie mnie za fraki, wyrzuca za drzwi i wraca do środka

ja się zbieram z chodnika, a ronald mcdonald znowu wychodzi i rzuca we mnie średnimi frytkami, potrójnym cheeseburgerem i Matchak Latte mówiąc "dziękuję i życzę smacznego"

następnym razem chyba pójde do burger kinga