Wpis z mikrobloga

#bukmacherka

Dzisiejszy mecz ligi duńskiej Velje vs Nordsjaelland to najlepsze podsumowanie jaką loterią jest bukmacherka oraz jakim sportem przypadku i absurdalnych sytuacji jest piłka nożna. Ten mecz potwierdza też moją zasadę, którą wypracowałem sobie przez ostatnie 11 lat, że mecz piłki nożnej to dwa zupełnie osobne, zupełnie różne 2 mecze trwające 45 minut i żadnego meczu nie można traktować w wymiarze 90 minut.

Do przerwy 2 celne strzały w meczu i 2:0.
Po przerwie kolejne 8 celnych strzałów w meczu i wynik końcowy bez zmian.

Ktoś powinien napisać rozprawę doktorską nad psychologią w piłce nożnej i dlaczego dzieje się tak, że teoretycznie ten sam mecz może być tak różny tylko z powodu przerwy 15-minutowej. A szczególnym przypadkiem rozważań powinien być remis 1:1 do przerwy, gdzie niezwykle często ten wynik zostaje już do końca meczu. Rekordem jaki odnotowałem było 1:1 do 8 minuty i później już brak zmiany wyniku.
  • 2
  • Odpowiedz
@cotammordauciebie: Przecież w 2 połowie padło w sumie 8 celnych strzałów, a w 1 połowie tylko 2. Czego nie rozumiesz? To nie działa tak, że ktoś sobie decyduje, że teraz "ciśnie na kolejne bramki" i strzały wpadają, a kiedy sobie decyduje, że jednak "nie ciśnie", to strzały nie wpadają.
  • Odpowiedz