Wpis z mikrobloga

@dzikireks: w UK dopiero (przynajmniej na północy) dopiero zaczęły tydzień temu liście spadać z drzew - u mnie pod pracą jest spory trawnik i tam całkiem wielkie grzyby urosły - tu nikt nie jest nimi zainteresowany ;) Rok temu jednemu kibicowaliśmy, bo był taki dupny, że połowe kapelusza miał po drugiej stronie płotu