Wpis z mikrobloga

Łeb mnie boli jak pomyślę jakim talentem i już ogranym siatkarzem jest Michieletto. Chłop w wieku 20 lat ma już zagrany finał Ligi Mistrzów, złoto Mistrzostw Europy, odbębnione Igrzyska i teraz kolejny sezon grany już szóstkowo w czołowym klubie ligi włoskiej. W dodatku w dłuższej perspektywie ciężki do złamania na przyjęciu, ze świetną zagrywką i blokiem i kapitalnym zasięgiem. No włoski Leon się Włochom trafił choć patrząc na ich ostatnie roczniki to nie jest przypadek, a po prostu wypadkowa świetnego szkolenia.
Wiem, że to start sezonu, ale Lube i Perugii może się trochę odbić te mieszane we własnym sosie. Mam na myśli to, że korzystają z siatkarzy z dość ograniczonego otoczenia, a taki Semeniuk teraz w Perugii obok Leona? Myślę, że słabszy od Andersona/Płotnickiego by nie był.
W ogóle liga włoska tak jak polska i rosyjska zapowiada się pasjonująco i polecam śledzić wszystkie te ligi.
#siatkowka
  • 7
  • Odpowiedz
@Arw165: ja sam ledwo wyrabiam XD to już nie Igrzyska gdzie oglądałem za cały tag poranne mecze. Dojechały mnie studia, ale weekendy to luźne oglądanie
  • Odpowiedz
  • 0
@Adzal: liga brazylijska utracila wiekszosc reprezentacyjnych brazylijczykow i w zasadzie mozna ją oglądac tylko dla Sady gdzie gra taki Wallace, Lopez, Isac, Kreling czy Leao.
@SiemaNagor: aktualna liczba jest moim niepopularnym zdaniem optymalna. Ciezko zrobic ligę w ktorej kazdy klub gra na wysokim poziomie bo to utopia. W tym roku jest o tyle ciekawie że Nysa, Radom czy Lublin mają czym walczyc naprzeciwko silniejszym. Czy z tego korzystają? Nie, patrząc
  • Odpowiedz