Wpis z mikrobloga

@PanGerwant: No ja też się zaskoczyłem bo generalnie go lubię i lubię go słuchać i oglądać. A książka to po prostu jakieś totalnie zaskoczenie i rozczarowanie.

Ale mam podejrzenia. Po prostu na fali nagłej popularności ktoś zaproponował mu prosty biznes, napiszesz książkę - weźmiemy jakiś Twój chodliwy temat i będziesz miał kupę siana. I tak wyszedł taki bubel. Nie czuć w tym pasji tylko rozciąganie na siłę.
Jordan Peterson, bardzo mądry człowiek uwielbiałem go słuchać jeszcze parę lat temu w sumie te stare wykłądy nadal lubię...jednak po śmierci żony po tych epizodach gdzie chlał na umur lądował na wytrzeźwiałkach itp itd to już jest inny człowiek, widać to niesamowicie w jego wykładach z kiedyś i z dzisiaj, dla mnie to jest już tylko mądry gość który się stoczył
obecnie skupia się na popularyzowaniu swojej osoby i ogólnie kreowaniu się
@wojna:

I talked with Steven Crowder


O Panie widze że wybitny psycholog obraca się wśród śmietanki Youtuba

Państwa zachodu zareagowały jak chiny bo to było pierwsze zwierzę


Szkoda że nie jak Lobster #pdk Kto by pomyślał że niektóre rzeczy które zrobiły chiny okazały się zgodne z poglądami naukowymi i te niektóre rzeczy skopiowaliśmy.

Ale nie, nigdy na zachodzie nie było jak w chinach, gdzie jedzenie do domów donosiło państwo i był
@BananowyKrol: No to oceniasz go wyłacznie po "12 rules...". Czytałeś "Maps of Meaning" od niego? Można się bardzo pozytywnie zaskoczyć tym jak dokładnie i daleko rozwijane są uzasadnienia każdego stwierdzenia tam, wszystko jest spójne i sensownie ułożone, aczkolwiek można się odbić trochę od tego jak przeładowane jest to treścią.