Wpis z mikrobloga

Program 3: Mycie zasadnicze

Zawsze gdy myję auto, staram się wyrobić ze złotówką za każdy program. Biegam z myjką ciśnieniową wokół auta i duszę spust z całej siły, tak jakby to pomagało w skuteczniejszym zmywaniu brudu w te 60 sekund. Najpierw oprysk felg, potem mycie wstępne, wreszcie mycie zasadnicze. Tu robię wyjątek i wrzucam 2 złote. Sięgam po specjalną myjkę ze szczotką i dokładnie ścieram gołębie kupy z dachu i maski. To mój ulubiony program, czuję satysfakcję, gdy widzę, jak zaschnięty brud puszcza pod naporem gąbek oraz ciepłej wody. Płyn pachnie agresywną cytryną - upewnia mnie, że jest skuteczny. Później znowu po złotówce na spłukiwanie, nabłyszczanie, woskowanie. Znowu robię szybkie okrążenia wokół samochodu. Zazwyczaj się wyrabiam.

#zlotawolnoscdeweloperska #krakow #mieszkaniedeweloperskie
Pobierz
źródło: comment_16358386462DllhbyEUdFOz6Zc91tAT4.jpg
  • 92
a co jak komuś odpowiada takie mieszkanie?


@PiersiowkaPelnaZiol: XDD

Zaprawdę nie wiem gdzie trzeba było mieszkać wcześniej, aby stwierdzić że smród chemii i hałas z pomp 24/7 to satysfakcjonujące miejsce do mieszkania. O zagęszczeniu over 9000, spalinach z Mogilskiej i dźwiękach tramwajów nawet nie wspominam. Warunki porównywalne tylko z azją południową-wschodnią
Pobierz
źródło: comment_1635859048obHRJDD0aA3J155n6nBj8h.jpg
@DerMirker: pomyśleć, że zanim wjechały tam nowe, prestiżowe bloki, to okolica była całkiem fajnym, spokojnym osiedlem. Trochę chaotycznym (pomieszane domki, wieżowce i małe bloki), ale jednak stosunkowo normalnym. Oczywiście zawsze można powiedzieć, że "skoro dostali pozwolenie, to nie dziwne, że budowali", szkoda tylko, że żyjemy w rzeczywistości, w której pozwolenia na taki typ zabudowy są wydawane.

#!$%@? przecież jak się stanie od takiej myjni 30-40 metrów, to już czuć "zapach" cytryny,
@DerMirker: Mieszkałem wiele lat w tych starych blokach z tyłu, w jednym z tych niskich. Wprowadziłem się w 2011 roku i mieszkało się tam znakomicie. Obecnej ulicy dojazdowej do osiedla przy torach kolejowych nie było - zamiast niej był chodnik a na nasypie rosło około 40-50 wielkich drzew, na całej długości. W miejscu Mogilska Tower był magazyn w którym lokalny zespół gitarowy robił sobie próby. W miejscu tych wysokich apartamentów za
@DerMirker: Co do większości się w sumie zgadzam - zabawnie i bezdyskusyjnie. Ale zainteresowały mnie te ogródki. Deweloper miał jakąś działkę do wykorzystania na którą naniósł jakiś blok i został teren zielony - ludzie lubią deptać swój trawnik, więc chętnie sobie kupią swój trawnik. Tutaj jest tego na oko jakieś 5x8m - to w sumie i tak sporo, bo większość ludzi ma tam później syf, chwasty i rozrzucone dziecięce zabawki. Ale
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@paparito:
Na przykład partery w starych blokach. Są nieco podniesione, tak że pieszy nie zagląda w okna, otacza je niski żywopłot i zazwyczaj skromny ogródek, o który dbają mieszkańcy.

Tutaj deweloper wyciska wszystkie soki z działki i pewnie reklamuje ten bieda trawnik otoczony betafencem jako pełnoprawny ogródek.

Potencjalny najemca będzie musiał posadzić tuje lub owinąć płot zieloną zasłoną ¯\_(ツ)_/¯
@DerMirker: Też pomyślałem o parterach w starych blokach, z tym że lokatorzy tych mieszkań to raczej starsze panie, które grzebią w tych ogródkach od 30 lat ALE faktycznie poziom jest podniesiony. Niemniej kosztem tego miałeś półpiętra często uniemożliwiające normalne użytkowanie ludziom z wózkami czy na wózku już nie mówiąc o wnoszeniu jakichś gabarytów - sam całe życie mieszkam w takim bloku więc wiem co mówię.

Zawsze coś za coś ¯\_(ツ)_/¯

Wiele