Wpis z mikrobloga

@Dziczek3000: No #!$%@?. Powiem Ci, że w sumie do teraz sobie nie poradziłem. Jeszcze kilka lat temu byłem debilem i nie mogłem się powstrzymać przed patyczkiem, przez co lądowałem u laryngologa z zapaleniem xD
Teraz już zmądrzałem, ale alternatywy nie mam zbytnio. Myje uszu pod prysznicem, czasem używam Acustone (ale nie jakoś regularnie). Niby jest lepiej, ale raz na jakiś czas bywa tak, że budzę się w nocy z zatkanym uchem
@Dziczek3000 jak chcesz np. wypłukać lewe ucho to kładziesz się na prawym boku i wlewasz wodę utlenioną do lewego ucha i tak leżysz klika minut(możesz czuć takie bulgotanie w uchu i będzie swędziało) a potem przechylasz się żeby wylać wodę z ucha z woskiem np. na recznik papierowy. Ja tak robiłem jak miałem zatkane ucho i zawsze działało ¯_(ツ)_/¯
@Dziczek3000: Nie słuchaj ich, nie woda utleniona tylko zwykla letnia woda i nie lek jak bezmózg bo jak strumien trafi bezposrednio na błonę bębenkową to może ją podrażnić/uszkodzić.
Lek po sciance ucha, delikatnie ale ciągłym strumieniem. Wodkowina stworzyła korek i musi sie oderwać ciśnieniem wody.
DrTRAPH0USE - @Dziczek3000: Nie słuchaj ich, nie woda utleniona tylko zwykla letnia w...
@Dziczek3000: mi się to zdarza ale od jakiegoś czasu mam na taki patent na to że raz w tygodniu psikam i do uszu vaxol, on rozmiękcza woskowinę, wszystko ładnie wypływa i co to jest na zewnątrz już patyczkiem jadę