[szaroblekitny]

#muzykaklasyczna #mozart #opera

Zauważyłem dziś, że między fabułami "Shreka" i "Czarodziejskiego fletu" jest zastanawiająco dużo podobieństw.

Zwróćcie Państwo uwagę: Shrek (Tamino) wędruje przez baśniową krainę razem z gadatliwym, nieodpowiedzialnym, trochę uroczym, a trochę irytującym osłem (Papageno), by uwolnić księżniczkę Fionę (Paminę), którą widział tylko raz i to na obrazku ("Dies Bildnis ist bezaubernd schön..."). Wątkiem pobocznym jest poszukiwanie miłości przez osła (Papageno), pod koniec fabuły uwieńczone sukcesem (Papagena/Smoczyca).

Można by doszukać się kilku kolejnych paralel - wróżki/damy Królowej Nocy, Farquaad/Monostatos, ale nie są one tak wyraźne jak w przypadku głównego wątku i głównych bohaterów.

[Saly]

@szaroblekitny: faktycznie, samo wysłanie shreka na smoka też można porównać do prób Sarastro (ʘ‿ʘ)