[mlody_czyzyk23]

Rok temu przekonałam się, że to porażki a nie sukcesy dają nam w życiu najwięcej. Z sukcesu wyciągniesz oczywiście radość, ale to porażki uczą nas najwięcej. Bez porażek które odniosłam byłabym kimś tysiąc razy gorszym, aż boję się właściwie pomyśleć kim bym była. Chociaż były bolesne, to paradoksalnie dały mi najwięcej - bo przez nie, lub raczej dzięki nim, mogłam poprawić to co poprawy wymagało, a czego wcześniej świadoma nie byłam. To porażki a nie sukcesy uczyniły mnie lepszym człowiekiem, to one nauczyły mnie najwięcej. A wykorzystana nauka poprawiła w moim życiu więcej niż jakikolwiek sukces, co dało mi prawdziwe szczęście.

To, co kiedyś nazywałam porażką - dało mi ogrom siły, mądrości i wiele innych cennych rzeczy, których nie dał mi żaden sukces. Co więcej wiem, że bez serii porażek byłabym o wiele gorszym człowiekiem. Nie sądziłam, że to kiedyś powiem, ale jestem wdzięczna za każdą z porażek którą poniosłam, bo paradoksalnie dały mi wiele korzyści.

Jeśli zatem przechodzisz przez ciężkie chwile, które nazywasz swoją porażką - wiedz, że one mogą Tobie dać o wiele więcej niż nie jeden sukces. Ponieś głowę i wykorzystaj to na plus!

#przemyslenia #przemysleniazdupy #przegryw #wygryw #mindfulness

[t.....a]

@mlody_czyzyk23: To sukcesy dają siłę brnąć dalej w tym bagnie. Jeden wieczór z wymarzoną dziewczyną zmienił mnie nie do poznania (do czasu aż ogarnąłem że mnie olała). Jak jest zbyt dużo przeciwności losu, kłód pod nogami i wiatru w oczy to zwyczajnie nie ma sensu dalej walczyć

[mlody_czyzyk23]

@trochelipa: Nie ma sensu dalej walczyć - co masz na myśli, bo brzmi jakoś samobójczo? I jak wieczór z wymarzoną dziewczyną mógł być jednak olaniem, bo ciężko to zrozumieć?

[Mirasthrope]

@mlody_czyzyk23: To, że motywacje dają Ci te rzeczy, które dają Ci wielkie poczucie szczęścia. Człowiek po 100 porażkach może i wyciągnie lekcje, a może popełni magika. Człowiek, który ma jakieś szczęśliwe momenty ma napęd do działania, psychika nie każdego człowieka jest w stanie wiecznie szurać po bagnie.

[t.....a]

@mlody_czyzyk23: Długa historia, pisałem kiedyś ale moderator usunął.
Na drugie pytanie nie odpowiem, bo nie można tu rozmawiać o sudoku.

[mlody_czyzyk23]

@Wogybogy: xDDD

@trochelipa: sudoku? xD

@Mirasthrope: no oczywiście, same porażki to musi być przypał, ale porażki bardzo motywują do tego żeby zmienić coś, bo skoro ciągle szurasz po bagnie to znaczy że Tobie to nie przeszkadza, bo jakby przeszkadzało tak naprawdę, to coś byś z tym zrobił

[t.....a]

@mlody_czyzyk23: ucz się slangu, wiecznie żyć nie będę

[mlody_czyzyk23]

@trochelipa: ok, wg słownika "jak ktos zrobi cos/powie extra cringe" - ma racje?

[t.....a]

@mlody_czyzyk23: w dupie mam słownik, nami rządzi papież

[frow]

@mlody_czyzyk23: sudoku, czyli samobójstwo jak wywnioskowałem z kontekstu

To jest tak, że dużo zależy od ciosów, czasem potrzebujesz trochę szczęścia, czasem pomocy innych. Fajnie, że udało Ci się pokonać przeciwności, jakiekolwiek by nie były.