Wpis z mikrobloga

Mirki, kupuję nowe auto (no, demówkę z salonu) i mam lekki mentlik we łbie. Czy dobrze rozumuję, że kupując GAP mogę troszkę oszczędzić na AC i zamiast stałej kwoty ubezpieczenia wziąć sobie spokojnie zmienną, bo w razie całki lub kradziezy i tak GAP mi dopłaci do wartości fakturowej? Bo wychodzi mi wówczas, że ten GAP mi się może nawet zwrócić. Przykładowo w Link4 różnica między zmienną sumą a stałą mi wyszła koło 600zł, gdzie ta stała była i tak niższa o 3k niż mam na fakturze.

A, jak ktoś się zajmuje ubezpieczeniami i twierdzi, że może zaproponować coś lepszego niż wszelkie mubi i rankomaty, to chętnie zrobię kalkulację ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ubezpieczenia #motoryzacja
  • 2