[pszymczyk2]

Paliłem shishę w swoim życiu jakieś 50 razy, w 90% przypadków po jakichś 30 min palenia robiło mi się niedobrze ? Co może być nie tak ? Za dużo na raz (najczęściej palę raz na jakiś czas, powiedzmy raz na 3 mies) ? Czy może to być coś innego ?
#shisha

[ShowBobsAndVagona]

@pszymczyk2: Może za szybko palisz i za mało tlenu dostarczasz do organizmu ;p Przy paleniu trzeba zadbać o to, żeby pomieszczenie było przewiewne.

[sebun]

@pszymczyk2: Możliwe że za dużo na raz. Ktoś kto dziennie pali może bez problemu wyjarać samemu mocną shishę, ale przy rzadkim paleniu lepiej robić sobie przerwy lub palić w grupie.

[pszymczyk2]

@ShowBobsAndVagona: @sebun: a jak już rozmawiamy o shishach to polecicie jakas dobra melase ?

[sebun]

@pszymczyk2: Dla ciebie na pewno coś łagodnego, np. Cult, jibiar, true pasion

[pszymczyk2]

@sebun: a volcan ?

[sebun]

@pszymczyk2: To są chyba jakieś kamyczki, więc lekkie bo bez nikotyny. Ale ja osobiście nie lubię tego typu wynalazków

[pszymczyk2]

@sebun: dlatego myslalem zeby je kupic. (normalnie nie pale papierosow wiec nawet lepiej ze bez nikotyny)

[optymistycznypesymista]

@pszymczyk2: kamyki dają sporo pary, ale to nie jest to samo uczucie przy paleniu. Kup sobie jakiś naprawdę lajtowo tytoń jeżeli nie masz oporów i będzie git. Jibiar na przykład kolega wyżej napisał. Dużo przyjemniej się takie coś pali niż kamyczki.
Jeżeli chodzi o kamyki to średnio, ale mam w domu zawsze trochę żelków ice frutz. Ładnie się kopci z tego, smaku też trochę jest. Tak dla tych co się kompletnie

[pszymczyk2]

@optymistycznypesymista: A na czym polega różnica smakowa ? Tzn dlaczego pali się to lepiej ?

[optymistycznypesymista]

@pszymczyk2: jeżeli chodzi o żelki vs kamienie to przede wszystkim kamienie trzeba co chwilę wymieniać