Aktywne Wpisy
nietak7 +131
Dzień, w którym ADB usiądzie na fotelu MEN, będzie dniem największego skowytu pisiorstwa i konfiarstwa od wielu lat. Nie dosyć, że kobieta, nie dosyc że odważna, to jeszcze z Lewicy. W prawackich norach zatrzęsie się ziemia. W redakcjach szmatławców i farmach trolli ruszą pełną parą rzeki goovna. W ku*widołkach, zwanych dla niepoznaki kościołami, zaczną być odprawiane egzorcyzmy. Będą ją wyzywać od najgorszych, ale będą sobie mogli tylko poszczekać jak kundle, gdy ona
InnyWymiar90 +64
Witam. Zamówiłem nową Fabię. Kilka słów o moim obecnym samochodzie. W tej chwili posiadam Volkswagena Golfa IV 1.4 16V 75 KM z roku 2003 z 195 000 przebiegu. Kupiłem go dokładnie 3 lata temu przy 140 000 km. 3 miesiące później zainstalowałem LPG przy przebiegu 145 000 km.
A teraz czas kupić coś nowego. Przed VW Golfem miałem 2 inne samochody, które strasznie mnie zawodziły, a VW Golf okazał się bardziej niezawodny (chociaż od czasu do czasu zdarzają się drobne usterki, zwykle na drobne naprawy muszę wydać 500-1000 zł co 10 000 km).
Mój poprzedni plan był taki, żeby tym Golfem pojeździć jeszcze 2 lata, a dopiero następnie zakup Skody. Ale z wiadomości, że nie będzie Fabii 4 Kombi postanowiłem przyspieszyć proces zakupu nowego auta, bo najprawdopodobniej rok 2022 będzie ostatnim rokiem produkcji w tej wersji nadwozia. A potrzebuję naprawdę większego bagażnika (w Golfie jest 330L, ale ponieważ tam jest koło zapasowe to bardziej jak 230L - w wersji Fabia Combi (Estate) bagażnik to 530L, więc nawet po wsadzeniu koła zapasowego pozostanie 430L, a nawet później po zmianie kół z 15" na 16" nadal będzie około 400L wolnego miejsca).
Więc teraz kupuję nową Skodę Fabia Kombi Classic z silnikiem 1.0 MPI 60 KM. Konfiguracja to wersja Ambition + dodatki: czarny lakier, przedni podłokietnik z dodatkowymi wejściami USB, tempomat z ogranicznikiem prędkości, przyciemniane szyby, pakiet na bezdroża, skórzana kierownica, przygotowanie do haka holowniczego + gratis mata bagażnika i dywaniki. Cena miała wynosić 68 590 zł, ale zaokrągliśmy do 68 500 i to była cała zniżka, jaką udało mi się uzyskać, podobno dealer ma niewielkie prowizje od Fabii, a teraz jest znacznie większy popyt niż podaż.
Jeszcze przez kilka miesięcy będę jeździł Golfem, bo szacowany czas dostawy Skody to 6 - 9 miesięcy. I to i tak „krótszy czas oczekiwania”, bo nie zamawiałem wielu akcesoriów elektronicznych. Z dużą ilością elektroniki mógłbym czekać nawet cały rok. Także w przypadku nowego auta zamierzam po jakimś czasie zamontować LPG. Planuję też używać tego nowego samochodu przez co najmniej 12,5 lat lub 300 000 km (prawdopodobnie będę jeździł 18-24 tys. km rocznie).
Pozdrowienia dla wszystkich użytkowników VAG / Skoda.
Udało się już odebrać samochód? Jeśli tak to jaki był finalnie czas oczekiwania?