Aktywne Wpisy
uncle_freddie +99
Wędrująca ręka Thurama w poszukiwaniu tego, czego Interowi dzisiaj brakuje
MIRROR: https://streambug.org/cv/8e1140
#mecz #meczgif #ligamistrzow
MIRROR: https://streambug.org/cv/8e1140
#mecz #meczgif #ligamistrzow
Odkąd tylko pamiętam nie lubiłam słodkich papryczek nadziewanych serem, ostre mogłam jeszcze zjeść, ale po słodkich to od razu odruch wymiotny. Pewnego dnia jednak, a był to 17 czerwca 2020 roku, miałam ogromną ochotę na owe papryczki i #!$%@?łam prawie całe dwa opakowania, w towarzystwie kanapki z szynką i keczupu. Następnego dnia chciałam spożyć dwie pozostałe papryczki, ale wszystko wróciło do normy i na sam ich widok miałam ochotę biec do kibla,
Jestem hamiltoniarzem, ale to nie ma znaczenia. Uważam, że Mercedes w swoim proteście o art. 48.12 ma pełną rację, ale... co z tego? Nie bardzo widzę jak to cofnąć, to przecież nie wina Red Bulla, że sędziowie nie potrafią sędziować.
Na chłopski rozum wytłumaczę dlaczego art. 48.12 ma sens: oprócz Hamiltona i Verstappena na torze ścigali się również inni kierowcy, a przepisy powinny działać bez znaczenia na to ile okrążeń zostało do końca. Decyzja, że niektóre samochody mogą się odlapować, a niektóre nie jest nieuczciwa dla rywalizacji między tymi kierowcami. Co więcej, decyzja o możliwości odlapowania dociera do kierowców z jakimś tam opóźnieniem, niektórzy wyprzedzą SC szybciej, inni wolniej. A w połowie tego odlapowywania się jeszcze dostaną info, że "ścigamy się już teraz normalnie". Przecież to nieuczciwe, żeby można było zyskać przewagę (czasową) na tym, że się szybciej dostało komunikat i szybciej odlapowywało w trakcie SC zanim wróciło normalne ściganie. Nie może być tak, że różnica między zawodnikami jest losowa. Dlatego właśnie ma sens art. 48.12: odlapowywane samochody muszą dojechać do końca stawki, wtedy SC dopiero zjeżdża i ściganie zaczyna się od nowa: różnice czasowe wszystkich samochodów bez wyjątku są zatracane, a jedynie ich pozycje zachowane. A nie że różnice czasowe niektórych się niwelują do zera, a niektórych nie. Przecież (dobra, czysto w teorii, ale jednak) takie odlapowane samochody powinny mieć możliwość "odpalenia petardy" i wyprzedzenia 10 samochodów nawet do Hamiltona włącznie. Oczywiście w tym konkretnym przypadku jest tak, że nie zdążyłyby się odlapować i wyścig zakończyłby się za SC. No ale przepis jest przepis i tak jak wspomniałem wcześniej, powinien on działać niezależnie od tego ile jeszcze okrążeń zostało.
No tylko co z tego, że Mercedes ma rację. Jak to odkręcić? Nie da się już chyba. Trzeba napisać jakieś głupie wyjaśnienie, że "było dobrze".
Komentarz usunięty przez autora