Wpis z mikrobloga

Mircy,
szukam TV dla siebie, ale nie bardzo wiem co wybrać, nie siedzę w temacie. Cena najlepiej do 3500, na OLEDa mnie nie stać. 50% konsola, 50% YT i Netflix. Zależy mi żeby miał odświeżanie 100-120 Hz i żeby nie zamulał jakoś mocno. Rozmiar do 55 cali. Wrzucam poniżej to, co mnie zainteresowało:

SAMSUNG QE55Q77A 55" QLED - nie ma Dolby Vision, dużą różnicę to robi?
SONY KD55XH9096BAEP 55 - rodzice mają jakiegoś Sony i nie narzekają, działa już ponad 5 lat
SONY KD55X85JAEP 55 - tutaj podobny, ale ma Dolby Vision
LG 55NANO883 55"
PHILIPS 55PUS9206 55" - ten Ambilight fajna sprawa, ale chyba nie warto za to tyle dopłacać

Najbardziej skłaniam się ku Samsungowi, ale ten Sony 100Hz z Dolby Vision też wydaje się być ok, co myślicie?

#tv #telewizory #telewizor #rtv #kiciochpyta
  • 24
@Papej: Jak się nie znasz to nie inwestuj, super amoledy mają prawdziwą czerń do oglądania ciemnych scen bo część matrycy zostaje wtedy po prostu wyłączona, lepiej kup sobie jakis używany ładny telewizorek za kilka stów a reszte kasy zainwestuj w siebie.
@Papej: Dokładnie tak, jak nie ufasz sobie i miałeś kontakt z samochodem który zakończył się źle to unikaj samochodów i poruszaj się autobusem, autobus nie jest taki zły.
@Papej: Sony xh90 - ma procek mediateka który w 4k przy 120hz wyświetla tylko połowę rozdzielczości poziomej czyli rozmazany obraz. Ma za to, pomimo małej liczby stref - dobry local dimming. Do tego sony niestety nie ogarnęło do tej pory poprawnego działania freesync/vrr. Syf, unikać - następca xj90 ma te bolączki wyeliminowane ale vrr nadal ssie (pomija co drugą klatkę w 120hz czyli de facto wyświetla tylko 60)

Sony xj85 -
@Papej: https://www.electro.pl/telewizory-i-rtv/telewizory/telewizor-samsung-led-qe55q80a-qled-uhd-hdr10-tv-2021?utm_source=ceneo&utm_medium=cpc&utm_content=397096&utm_campaign=2021-12&utm_term=TELEWIZORY&ceneo_spo=false

Za te pieniądze nic lepszego obecnie nie ma. W oleda się nie pakuj bo wbrew temu, co piszą fanboje one się wypalają. W przyszłym sezonie Lg ma wypuścić chłodzone jakimś cudem panele oled co ma zapobiegać owym powidokom ale jak to się sprawdzi to wróżenie z fusów. Dodatkowo oledy są zwyczajnie ciemne - #!$%@? tam, że szczytowo mogą mieć 800nit kiedy na całym ekranie maks to 150nit czyli połowa
@DzisiajJestPoniedzialek: Sony jest o jakieś 100 nitów jasniejszy w hdr oraz ma szeroki gamut kolorów także on ma hdr (słaby bo słaby ale spełnia podstawowe wymagania) podczas gdy ten Samsung ma standardowy gamut i niską jasność czyli ten jego hdr to jest tylko na naklejce. Wszystko zależy do czego będzie ten tv używany. Napisz więcej to postaram się doradzić.
@Papej: Panele u Samsunga (i nie tylko u niego) to loteria a żeby mieć pewność, iż jest to matryca va to z tego co wiem to tylko w 40 i 50 calach jest produkowane wyłącznie va a cała reszta od 55 wzwyż to może być różnie. Na przykład Samsung 55 q80a w Europie jest na va a w Ameryce na ips, to samo jest w miniledach QN85a a nawet flagowcu QN90/95a
@Papej: Jest też nowa technologia "kanapki" z matrycą ips a konkretnie z dwoma - jedną umieszczoną za drugą, którą jak na razie produkuje tylko Hisense i na dodatek na razie nie na Europę. Tylna matryca ips o rozdzielczości 1080p jest czarno biała i pełni rolę stref wygaszania czyli przepuszcza bądź nie światło z podświetlenia rzucane na matrycę przednią 4k. Efekt jest taki, że pomimo panelu ips kontrast jest kosmiczny (30000:1 i
@DzisiajJestPoniedzialek: To jeśli nie podpinasz komputera ani nie grasz na konsoli to ja bym jednak brał oleda. W zaciemnionym pomieszczeniu niższa jasność (stała, na pełnym ekranie bo szczątkowa/w hdr jest w pytę) nie będzie problemem a nieskończony kontrast i kosmiczna szybkość reakcji pikseli robią robotę a gamut kolorów jest lepszy niż najlepszych lcd. Jeśli chodzi o jakość obrazu do filmów to oled nie ma sobie równych (w kinowych, zaciemnionych warunkach). Ale