Wpis z mikrobloga

W ogóle wiedźmini nie są odporni na uroki i trucizny?


@Krs90: Są, ale też nie w 100%.
Książkowa Triss wspomogła się magią gdy chciała zaciągnąć Geralta do łóżka. Ale to czarodziejka, a czarodzieje mieli o wiele większe umiejętności magiczne niż wiedźmini. Po prostu wiedźmińskie Znaki były bardziej dla nich jak dziecięce zabawy, a nie prawdziwa magia. Po prostu przy dostatecznej potędze magicznej to i wiedźmin się ugnie.

Co do trucizn i
@Krs90: Ogólnie ten charakter to bardziej do Lamberta by pasował, ale ... no nie, jednak nie...
Skoro Lambert żyje tyle czasu co reszta wiedźminów to mimo swojego charakterku musi znać się na swojej robocie i również być dobrym, rozważnym wiedźminem. Wiedźmin który olewa swoje rany, który nie dba o umiejętności, albo o przyrządzanie eliksirów i nie wie z czym ma walczyć, bo olewał naukę o potworach, to martwy wiedźmin.
To bardzo