[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Pytanie kieruję do osób doświadczonych w HR-owych gadkach, procesach rekrutacyjnych itd.

Czy dużym faux-pas będzie, jeśli na standardowe pytanie rekruta pt. "Jakie są Pana/Pani oczekiwania finansowe?" odpowie się: "A jakie widełki przewidują Państwo dla tego stanowiska?".

Nie chodzi mi o sytuację, w której nie wiem ile chcę zarabiać, tylko po prostu nie mam do końca pewności, ile realnie można wołać na konkretnym stanowisku i nie chcę zawołać za dużo albo o zgrozo za mało.

Pytam serio - z góry dzięki za wszelkie konstruktywne porady xD

#korposwiat #rekrutacja #hr #pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61e1945979ccb9000a8f0242
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[b.....l]

@AnonimoweMirkoWyznania: Lepiej poszukaj kogoś na podobnych stanowsikach i odpytaj niż HRy, bo one ukrywają ROZDAWANE PIENIĄDZE jak najbardziej

[reveil]

@AnonimoweMirkoWyznania Moim zdaniem lepiej jest zadać to pytanie pierwszy - najlepiej jescze przed rozmową kwalifikacyjną. Jak nie otrzymasz odpowiedzi to powiedz że nie jesteś zainteresowany. Nie chcesz pracować w firmie która nie szanuje Twojego i swojego czasu i nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie.

[dzihau]

@AnonimoweMirkoWyznania jak idzie przez rekrutra zewnętrznego to pytaj o budżet jaki jest na to stanowisko a jak bezpośrednio do firmy to mów że w zależności jak będziesz wiedział więcej szczegółów i wal przedział od - do gdzie od to min jakie bierzesz pod uwagę. Przynajmniej ja tak robię

[e.....t]

@AnonimoweMirkoWyznania: z mojego doswiadczenia - im powazniejsza firma tym chetniej na takie pytanie odpowiedza.