Wpis z mikrobloga

Mirki, jaki GPS na rower, żeby było to przyjemniejsze w używaniu od telefonu i miało różne leśne i boczne ścieżki w przeciwieństwie do map googla np., ale też żeby dało się to obsługiwać bezpośrednio na tym urządzeniu, a nie przez wgrywanie śladu/synchronizowanie z apki? Z tego co widziałem to wszystkie te Garminy typu Edge 830 czy Wahoo Roam działają właśnie w ten sposób, a mnie zależałoby na czymś co jest "samowystarczalne" jak nawigacja samochodowa. A do Edge'a 1030 to już mi szkoda dopłacać, bo na tych funkcjach treningowych nie zależy mi zupełnie - na ścisłość to może ich nie być wcale, bo mogę mieć swój stary licznik z Sigmy wpięty do tych celów, zresztą i tak na statystykach mi nie zależy. Co więc będzie najlepsze pod kątem stricte fajnej nawigacji dla celów rowerowych?
#rower #rowery
  • 13
było to przyjemniejsze w używaniu od telefonu


@DziubDziub74:

nie ma takiego :)
serio - nawigacje rowerowe / turystyczne nie sa jakieś super.
Jedyny ich plusy sa takie ze:
- urządzenia są wodoodpore i raczej wytrzymałe
- potrfia (nie zawsze) długo działać na baterii.

jesli chodzi o przyjemność użytkowania to niestety nie. ekrany sa małe, słabej rozdzielczości, procesory dość słabe, przeglądanie map komfortowe nie jest.
@DziubDziub74: Hammerhead Karoo 2, ładne mapy, działa nawigowanie offline, możesz sobie pinezkę w czasie jazdy wrzucić w dowolne miejsce i poprowadzi cię do niej. Tworzenie tras bezpośrednio na urządzeniu też chyba jest, ale w sumie nigdy nie używałem, wolę to robić dokładniej w domu. Jeśli chodzi o nawigacyjne aspekty, to bardzo fajne urządzenie. Dla mnie jednym minusem jest średnia bateria. No może brakuje jeszcze jakiegoś wyboru kategorii nawigowania, czy szosa asfalt,
@DziubDziub74:
a takie co by wyznaczać (w miarę komfortowo - czyli z ekranem dotykowym) trasy na urządzeniu to:
- garmin edge explore - ale ma wyjątkowo powolny procesor i kiepską baterie
- garmin 830 - to w zasadzie działa jak wspomniany przez ciebie 1030 ale jest mniejsze (i tańsze)
i miało różne leśne i boczne ścieżki w przeciwieństwie do map


@DziubDziub74: są urządzenia dedykowane rowerzystkom - różne nawigacje. Jednak na bocznych drogach jest to problematyczne, bo one nie zawsze są wrzucone, nie zawsze są poprawnie opisane, nie zawsze są przejezdne.
Obok mnie jest taka boczna droga. Wiosną - nie ma szans przejechać, trzeba prowadzić, błoto po kolana, na odcinku ok 200m. Poza tym punktem bezproblemowo.
@DziubDziub74: jak chcesz coś bardziej uniwersalnego to może garmin etrex? Oglądając relacje z ultra pare osób używało tych urządzeń, i wyglądało to na taką nawigację trekkingowo-turystyczną.
@DziubDziub74: może nie dotarłeś do fajnych aplikacji rowerowych, pod rekreacyjną jazdę, raz kiedyś, taki Komoot czy mapy.cz, spełnią wszelkie funkcję, większym problemem jest nadmiar ścieżek a nie ich brak, pokazuje nawet te które już od kilku lat są nieużytkowane, działają offline. Komputerki rowerowe oprócz wytrzymałej bateria, dla mnie, nie mają innych zalet, w tej cenie, mały power bank do tele. I naprawdę nie rozumiem za co mam płacić np. 1,5k PLN,
@jagodowy_krol: I tak większość nawigacji rowerowych dane do map bierze z OSM, więc w sumie od ciebie zależy jak dokładnie będzie wyznaczał w okolicy :) Problematyczne odcinki najlepiej samemu poprawić na OSM, lub zgłosić na stronie. Akurat kilka dni temu na Karoo była aktualizacja map i dużo odcinków, które poprawiałem w tamtym roku po moich trasach rowerowych, pojawiły się na nawigacji (a na koomotach czy innych serwisach www to jeszcze szybciej
@pstrokatasroka: np. nowe drogi rowerowe w Pułtusku rysowałem - https://www.openstreetmap.org/#map=17/52.70372/21.05295

czy obok Pułtuska ścieżki w Rezerwacie Popławy - https://www.openstreetmap.org/#map=17/52.68707/21.13611

Na koomocie na pewno są, pewnie podobnie to działa jak na ridewithgps którego ja używam, czyli po kilku dniach widać już na mapie, a po kilku tygodniach można po nich już normalnie wyznaczać trasy. A jak tam wahoo aktualizacje swoje mapy to nie wiem, w Karoo nie jest to super często, kilka