[Borealny]

#teczowepaski A co sądzicie o Toruniu i Bydgoszczy? Łatwo tam z kimś się umówić? Są jakieś miejsca dla LGBT? Czy większość na apkach jest otwarta czy prędzej zamknięta w sobie i same profile bez twarzy? Pytam bo mam złożone potrzeby i nie tylko lepszej pracy szukam, ale też miejsca, gdzie mógłbym poznać chłopaka. xD

Ostatnio czytałem opinie w google maps o poznańskich klubach gejowskich i trochę beka, że ochroniarze pryskają gazem, zaczepiają i wywalają losowych ludzi. xd Ja prędzej tylko z ciekawości tam zajrzę niż będę stałym bywalcem, bo nie piję alkoholu, ale wciąż to brzmi kuriozalnie i daje do myślenia.

[zagulal]

Przez ciebie siedze i czytam opinie klubów gejowskich w poznaniu, nawet nie jestem gejem, nawet nie mieszkam w poznaniu
@Borealny:

[Borealny]

@zagulal: tak to się zaczyna, hehe ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zagulal]

@Borealny: Jestem ace wiec raczej mi to nie grozi a i do klubów nigdy nie chodze, ale jak czytam o tym HAH to brzmi jak straszna patola

[Borealny]

@zagulal: Na pewno mają też gorsze kluby w Poznaniu i pod miastem. To tam chyba było to słynne Cocomo, gdzie usypiali i okradali klientów. Z tego co czytałem, to główne uwagi w tych klubach odnosiły się do ochrony - że przeważnie ponoć są to przećpane dresy, które nie mają ujścia dla nadmiaru energii.

[kitq]

@Borealny: moje miasto ( ಠ_ಠ)

[Borealny]

@kitq: w sensie Bydgoszcz, Toruń czy Poznań?

[kitq]

@Borealny: Poznań, kraina rogali, siedziba Michała Białka

[Magnus789]

@Borealny: Ja ostatnio byłem w HaH ze swoim chłopem i wcale nie jest tam tak źle. Nawet fajny klub z fajną muzą.

[Mac2137]

@Borealny: Jeżeli chodzi o Bydgoszcz (jako mieszkaniec) muszę przyznać, że jest ok dla osób lgbt. W szkole raczej znajomi nie mają żadnego problemu, na mieście nie dostałem w zęby jeszcze, parę flag tęczowych było, nikt ich nie palił. Myślę, że ok. Czy kluby są to nie wiem bo nie chodzę, ale pewnie znajdą się jakieś. Jeszcze dodam, że marsz równości w 2019r odbył się bez problemu.

[Lamael]

@Borealny: im większe miasto tym łatwiej kogoś znaleźć, po prostu. „większość na appkach” w moim odczuciu jest wszędzie w Polsce taka sama. Na Twoim miejscu wybrałbym największe miasto w jakim czuję się komfortowo. Ja na przykład za żadne pieniądze nie chciałbym w Warszawie mieszkać :)