Wpis z mikrobloga

Mirki, wiem, ze niektórzy gardzą itd, ale wrzucam link o wsparcie - nikt mnie nie prosił, szczególnie Rafał, którego osobiście nie znam, ale jego historia bardzo mnie poruszyła.

Nie wiem czemu, ale historia tego ZWYKŁEGO chłopaka, bardzo mnie porusza. Wrzucam, bo on nie robi z tego wielkiej hucpy. Sam co roku place ten 1% to zrobię trochę więcej.

W zasadzie mógł być każdy z nas, każdy z Mirkow.

Chłopak miał wypadek samochodowy w którym był pasażerem (spał na fotelu). Nie wracał z biby, ani z imprezy wracał z rekreacyjnego wyjazdu - wystawa koni.

Wypadek tak młodego chłopaka praktycznie przekreślił jego przyszłość. Aktualnie nie moze się nawet w nos podrapać. Rodzina jednak dba o niego jak może (pomimo tego, że mają w domu chorego syna drugiego) przyjaciele nie odpuścili i starają się zawsze wspomóc obecnością.

Zwykly chłopak, jak Ty czy ja, miał plany, jakaś wizję przyszłości - teraz nie może podrapać się w nos. To już trwa kilka lat, wiadomo, ze nigdy nie wróci do pełnej sprawności. No i na wszystko potrzeba złotówek. Wiem, że z wielu Was gardzi takimi linkami, ale jeżeli chociaż, jedno z Was wesprze, to warto było wrzucać.

https://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/rafal_kokosza_8601.html

#zwyklychlopak #pomagam #wykop #pomoc #jedenprocent
Funky_Koval - Mirki, wiem, ze niektórzy gardzą itd, ale wrzucam link o wsparcie - nik...

źródło: comment_1642754335Uc5oqUrXAt5XE4llCgCr5g.jpg

Pobierz
  • 22
@giguga: wstawiając link na wykop może zdobyć miliony złotych. Skąd pomysł, że ma dom i samochód? Większość młodych Polaków albo wynajmuje mieszkanie, albo ma dom na kredyt a samochód nie jest warty 200.000 tylko w porywach do 10.000zl. Na 99% op nie ma nawet ułamka takich pieniedzy jakie chłopak dostanie dzięki linkowi. Nie będzie miał ich nawet, gdyby poszedł mieszkać na ulicy.

Możesz prowadzić taką stronę całkowicie za darmo, nikt Ci
Ale bym chciał, żeby eutanazja była ogólnie dostępna. Już dzisiaj podpisał bym papiery i określił okoliczności tego, kiedy mają mnie odciąć ( do póki jestem świadomy i potrafię sie sam podpisać)
Myślę, że wiele osób, pomimo przeciwności losu chce żyć. On jest młody, na pewno ma nadzieję na to, że jeszcze, będzie dobrze.

Pomimo dramatycznej sytuacji.
@Pierorzek: Przestań nazywać pomocą sytuacje gdy op linkuje do portalu który pobiera prowizje bo tym który najwięcej zgarnia jest ta i podobne do niej fundacje zarabiające na ludzkiej litości(głupocie w tym przypadku) Jeśli pobieram za coś pieniądze to nazywam to usługą a nie pomocą!!!
@giguga: poza tym oczywiście całkowicie pominęłaś to co dalej było napisane w tym samym akapicie.

Tak, fundacja pobiera 3% od darowizn. A następnie przekazuje je na rehabilitacje, sprzęt, leki i inną pomoc materialną i niematerialną osobom, których na to nie stać. Cała wpłacona kwota jest przeznaczona na pomoc innym i utrzymanie samej fundacji.
@giguga ale ja przecież chcę żyć:). Chciałbym jednak mieć możliwość określenia warunków mojej ewetualnej eutamazji, gdybym np znalazł sie w sytuacji opisanej wyżej, lub gdybym był warzywem(nie zdolny do podejmowania decyzji), albo w spiaczce. Po co mi milion, który i tak nie jest wysoką kwotą, skoro potrzebowalbym pomocy do tego, żeby się wysrać? I tak to końca życia tylko mrugajac, mówiąc i kręcąc głową. No zajebiste życie...
@Moj_Panie: W takim przypadku masz racje, ale Eutanazja w Polsce jest obecnie niemożliwa ze względów kulturowych. W katolickim świecie to Bóg daje i odbiera a instytucjonalne śmierci są sprzeczne z zasadami moralnymi określonymi wiekami chrześcijaństwa. Dopiero gdy wyplenimy dawne poglądy i uznamy je za błędne dopiero będzie można wprowadzać nowy ład. Same plusy? Właśnie niekoniecznie. Niszczenie, rykoszetem, kultury to niszczenie siły spajającej naród. LBGT bardzo na tym zależy a, że tego
@giguga: nadal nie wiem w czym problem. Chłopak dostanie tysiące złotych dzięki którym on i jego rodzina będą mieli lepsze życie. Nawet jak 3% z tego zostanie przeznaczone na pomoc innym niepełnosprawnym, to ci Cię to boli? Sama nie dałaś ani złotówki. Idź udław się tymi swoimi pieniędzmi.