Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
#wedkarstwo

Takie mam pytanie, bo słyszę, że plecionka potrafi obracać się na szpuli bez podkładu. Mam szpulę z takimi małymi rowkami. Gdy nawinę więcej niż 2m plecionki, nie ma szans, by ją wyciągnąć bez pokonania hamulca. Tzn. skręciłem go mocno i nie dałem rady wyciągnąć plecionki, nie chciała się obrócić na szpuli, choć polałem ją nawet wodą - hamulec skręcony to jakieś 3kg, takiej siły nie wygenerowałem, bo raz, że dawno by mi się wędka połamała przy takim obciążeniu, więc nie widziałem sensu, a dwa, że plecionka wbijała się w skórę za bardzo i rotor zaczynał się sprężyście giąć :D. Koło 2kg (realniejsza wartość, choć na hamulcy nigdy takiej siły bym się nie spodziewał) już na bank wyciągałem i hamulec odpowiednio poluzowany puszczał, a plecionka (powtórzę - 2,5m tylko) się trzymała.

To jak to w końcu jest? Da radę bez podkładu, czy robiłem coś źle i zapomniałem o jakimś ważnym czynniku?
  • 10
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pan_fenestron: To tylko się dopytam (bo sam widzę, że da radę) - czemu cały net jest zasrany informacjami, że się "obraca na kołowrotku"? Żeby parę kg poszło "w hamulec", to ryba by musiała ciągnąć sporo mocniej, bo część siły działa na wędkę, powodując jej wygięcie. Innymi słowy - prędzej by mi plecionka pękła, niż się obróciła.

Może problem jest, ale z gładkimi szpulami?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pan_fenestron: Wolę nie ignorować "mądrości wędkarskich", z drugiej strony pochodzą one często od ludzi, którzy z jednej strony beretują wszystko jak leci, a z drugiej narzekają, że ryb coraz mniej, a jedyny sposób na zwiększenie ilości łowionych ryb to legendarne "zarybianie", bo przecież ryby się same nigdy nie rozmnażają, jeśli się je przestanie zabijač :P
  • Odpowiedz
@Pantokrator mi też się nie kręciła na szpuli. Przez jakiś czas, bo po prostu w pewnym momencie przy zwijaniu zestawu zaczęła. Jakby była ryba w tym momencie, to dupa blada, wszystko by wybrała, albo bym ją wyciągał dłońmi xD To samo zrobiło się na drugim kołowrotku, oba zupełnie różne, jeden spinning, drugi mocny karpiowy na gruntówce. Niestety musiałem odwinac wszystko, nakleic na szpulę plaster i nawinąć spowrotem. Także nie znasz dnia, bo
  • Odpowiedz