Wpis z mikrobloga

@hipr: to nie to samo. Na yt było lepiej, bo były łapki, komentarze, timestampy, lepszy odtwarzacz czy nawet głupi licznik wyświetleń, a teraz jest tylko imię i dwa zdania o gościu. Kiedyś sobie włączyłem odc z chirurgiem/matematykiem, a przez pierwszą godzinę gadali tylko o polowaniu, samochodach i zegarkach. Na yt było też mniej roboty, bo jak był nowy odcinek, to wystarczyło kliknięcie i już, a teraz nie dość że jest kilka