Ee, ile najdłużej się ruchaliście bez przerwy i wytrysku? Ja chyba ponad godzinę albo dłużej ( ͡°͜ʖ͡°) A jak jestem pijany to wstępuje we mnie duch spermy i kiedyś się ruchaliśmy 50 minut ostro i bez przerwy. Tak to, to zazwyczaj około 15-20 minut bo czasami jestem też zmęczony po pracy albo po prostu mi się nie chce. Ale jak słyszę ze niektórzy dochodzą w 1-2 minuty to współczuję trochę, wiem jakie są loszki xD. #seks #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
@Smutny_procesorr: Około 50 minut, pomijając oralne intro. Pod koniec miałem już ostry stan przedzawałowy, a różowej się robiło ciemno przed oczami. Nie zapomnę tego nigdy ;) Tak to średnio 15-30 minut samego peklowania. W minutę też zdarzało mi się kończyć, kiedy była długa przerwa w bzikaniu i widok gołego pośladka niszczył system.
@Smutny_procesorr: mam przepukliny na kręgosłupie, 12 albo 13 kręgów wysuniętych i uciskających rdzeń. Więc 2h to nie problem, po prostu nie mam czucia. Inna sprawa że rozmowa smutna była zawsze że ja nie mogę a ona w tym czasie 5 czy 10 razy. Z jednej strony to fajnie, jest się czym pochwalić przed koleżankami, czasem się coś trafi nawet. Z drugiej.....no właśnie. Po co ruchać tak długo skoro nic z tego
dochodzą w 1-2 minuty to współczuję trochę, wiem jakie są loszki xD.
Ja swojej Żonie mówię, że miała dokładnie tyle samo czasu co ja, więc jeśli nie doszła to najwyraźniej nie skupiła się na robocie...
Aczkolwiek stwierdzenie "wiem jakie są loszki" jest całkiem ironiczne :). Poznałem dziewczyny którym dojście zajmuje przynajmniej kwadrans ruchów tłokowych 8000rpm, a niektore marudzą po 5min że miały juz 3orgazmy i dalszy stosunek sprawia im ból.
@Smutny_procesorr: no czasem jest taki dzień, że rypię jak kolo z pornosa, 40-50 min, godzinę i więcej. A czasem #!$%@? jeszcze się nie spocę i już po temacie.
@Smutny_procesorr zależy. Jeśli jestem wyposzczony i nie ruchałem kilka miesięcy to dochodzę szybko, nawet w przeciągu 5 minut. Zauważyłem, że sytuacja normuje się kiedy regularnie uprawiam seks z partnerką, wtedy stosunek trwa około 15 - 20 minut. Jeśli jestem dobrze wstawiony to mogę kotłować nawet godzinę, ale seksem bym tego nie nazwał ¯_(ツ)_/¯
@Smutny_procesorr najwięcej to ok 3h, popiliśmy się z żoną i zachciało się na ostro. Nie chciała się skubana zmęczyć, to wykonczylem ja wtedy analem. Nie zapomnę nigdy jak mnie #!$%@? #!$%@? na drugi dzień, a ona na dupie siedzieć nie mogła ( ͡º͜ʖ͡º)
@Smutny_procesorr: w nowy rok żeśmy z swoją 3 razy w ciagu dnia tak po 30-40 minut, takiego no dość ostrego bzykania. Na 2 dzień mnie #!$%@? bolał, a ona przez następny tydzień musiała smarowac sobie w środku cipkę bo miała zatartą i jakakolwiek penetracja ją bolała xD
@Smutny_procesorr ja normalnie to klasycznie średnie europejskie 8 minut. Kiedyś nawet z różową liczyłem że 8 minut konkretnej lupanki (bez gry wstępnej) to nie jest tak mało jak brzmi. Można w te 8 minut narobić zamieszania. Natomiast rekord to seks od 22 do 6 rano po alkoholu, ale z sildenafilem, pół tabletki 25 mg. Jechałem 100 km to laski na noc, stąd założenia ogólnie bzykania całą noc, ale jednak ze snem dłuższymi
co byś zrobił jakby wszedł teraz do pokoju ktoś kto wygląda identycznie jak ty i powiedział, że jesteś jego klonem a potrzebował cię tylko na jeden dzień żebyś udawał jego życie gdy go nie będzie?
Ja chyba ponad godzinę albo dłużej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A jak jestem pijany to wstępuje we mnie duch spermy i kiedyś się ruchaliśmy 50 minut ostro i bez przerwy. Tak to, to zazwyczaj około 15-20 minut bo czasami jestem też zmęczony po pracy albo po prostu mi się nie chce. Ale jak słyszę ze niektórzy dochodzą w 1-2 minuty to współczuję trochę, wiem jakie są loszki xD.
#seks #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Dla mnie właśnie najlepsze ruchanie to tak ~40 minut potem już się człowiek męczy i robi to na siłę. Wiadomo ze potem można jeszcze raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Bo kiedyś nad myślałem,ale trochę się cykam że będzie stał 3 dni xd
20-30 minut i mam zazwyczaj dość, polecam
Ps: skąd bierzecie wynalazki typu cialis?
Ja swojej Żonie mówię, że miała dokładnie tyle samo czasu co ja, więc jeśli nie doszła to najwyraźniej nie skupiła się na robocie...
Aczkolwiek stwierdzenie "wiem jakie są loszki" jest całkiem ironiczne :). Poznałem dziewczyny którym dojście zajmuje przynajmniej kwadrans ruchów tłokowych 8000rpm, a niektore marudzą po 5min że miały juz 3orgazmy i dalszy stosunek sprawia im ból.
A poza tym to nie raz mam tak że jak to jest np trzeci stosunek tego dnia to już po 20 minutach odpuszczam bo i tak wiem ze nie skończę xs
A czasem #!$%@? jeszcze się nie spocę i już po temacie.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Nie zapomnę nigdy jak mnie #!$%@? #!$%@? na drugi dzień, a ona na dupie siedzieć nie mogła ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Smutny_procesorr: Co robiłem?
Natomiast rekord to seks od 22 do 6 rano po alkoholu, ale z sildenafilem, pół tabletki 25 mg. Jechałem 100 km to laski na noc, stąd założenia ogólnie bzykania całą noc, ale jednak ze snem dłuższymi