Wpis z mikrobloga

@zaracizaebeebe: A co on ma teraz o nim gadać jak się zapadł pod ziemie i gdyby nie ciągła cenzura na mlecznym ktoś by mógł pomyśleć że się wylogował z życia. Co do jechania z nim to może wreszcie wziął sobie słowa widzów i przestał się wysprzęglać ze swoich działań przeciwko im.
przypominam o live koniec listopada/poczatek grudnia w srodku tygodnia kiedy to olo wypijal zdrowie i swietowal pokonanie kosna ktory mial isc siedziec oraz opijanie artykulu ktory zaraz mial sie ukazywac