Wpis z mikrobloga

Egzamin oblany 3 raz na końcu egzaminu , pierw wymuszenie bo debil włączył kierunkowskaz na rondzie 2 podejście najechalem lekko na ciągłą , 3 na jednokierunkowej nie wbiłem się do lewej tylko na środek wyjeżdżając i wszystko to na ostatniej prostej kiedy miałem wracać do wordu ktoś tez miał takie szczęście ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#prawojazdy
  • 15
@Neroxovaty: za pierwszym była panika i trzęsła mi się noga i nie dałem rady ruszyć z górki - trochę mnie wystraszył egzaminator bo powiedział że jestem nienormalny bo niby ze złej strony okrazylem auto chcąc wsiąść za kółko - to były czasy przed kamerkami. Za drugim już na luzaku, ale nie włączyłem świateł wyjeżdżając z placu xD. Za trzecim zdane.
@denat666: Zazdro ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja znów muszę się stresować jak znów obleje na koniec egzaminu to chyba w depresje popadnę , swoją droga jaki ma wpływ wyjeżdżanie z uliczki gdzie ruchu nie ma i oblanie kogoś za takie gowno Polska rzeczywistość
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Neroxovaty: no ja już przy powrocie do wordu, w samym wordzie prawie #!$%@?łem na ostatnim zakręcie xD. Ścięcie zakrętu po raz drugi. Ale na szczęście zaliczone ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Neroxovaty: troszku naciągasz coś historię.
Za pojedynczą ciągła jest błąd, a nie koniec egzaminu. Podobnie na jednokierunkowej. W jeden błąd egzaminatora mogę uwierzyć (chociaż to jeden z kardynalnych), ale u dwóch różnych egzaminatorów to tak 2/10.

Może czas nauczyć się po prostu jeździć a nie tylko podchodzić do egzaminów?