Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy kogoś to interesuje.
Rozmawiałem 10 minut temu z kolegą z regionu Sumy.
Straciliśmy kontakt w pierwszych godzinach inwazji, po dobie napisał bym się nie martwił i że jest cały - jego rodzina również.
Wczoraj były 4 godziny bombardowań, po czym Rosjanie zostawili cały sprzęt w okolicach miasta i uciekli. Do wczoraj miasto było było okupowane. Mówi, że cywile walczą w tej wojnie i widać strach Rosjan w ich zachowaniu. Poza tym jest dobrej myśli i nawet trochę posmieszkowalismy. Nastroje są dobre choć wiele złych rzeczy dzieje się wokół.
#ukraina #wojna
  • 4
@opk20 tak analizowałem pierwszego dnia, czym innym jest bronić własnego domu a czym innym najeżdżać obce miasta. Zupełnie inne morale.

Jeszcze jak masz brązowych ludzi z brodami jak Amerykanie na Bliskim Wschodzie to możesz ich sobie dehumanizować, ale jak to są takie same Saszki jak Ty, do tego mówią tym samym językiem i nawet nie ma innych podziałów jak religia, no to w imię czego ich tłuc.
@ManamanaTuriruriru rozmawialiśmy wczoraj z Ukrainką której wynajmujemy mieszkanie a jej córka w Charkowie siedzi. Pytaliśmy czy nie chce jej ściągnąć, czy możemy pomóc itp. Powiedziała tylko ze córka nigdzie się nie rusza, jej chłopak poszedł bronić miasta (rozumiem jakiś pobór cywili). Ogólnie już widać tego ducha walki u Ukraińców, podziw straszny dla nich