Wpis z mikrobloga

@Kebab_po_browarze: w punkt trafiłeś idealnie
ja odkąd ostatnio całkowicie ograniczyłem kontakt z ludźmi do minimum to czuje sie prawdziwie wolny
nie musze i nie zamierzam dostosowywać sie do większości, którą jest banda normików debili

spokój mam, ale niestety nie mam do końca satysfakcji ze swojego położenia w jakim jestem, chciałoby sie więcej pieniędzy i własnego kwadratu, ale może to jest jeszcze dla mnie do osiągnięcia
wszystko ma swoje wady i zalety
@Kebab_po_browarze: dokładnie, nie ma sensu nawet otwierać gęby
ja potrafie już ignorować i mieć na nich i to wszystko #!$%@?, ale najgorzej, że żyje w rodzinie, która tego nie umie i jest idealnym przykładem normickiego schizowego podejścia do życia i ludzi
te #!$%@? sie tak wczuwają we wszystko, że aż to psują i nie potrafią sie między sobą dogadać
autystyczne zero jedynkowe podejście to jest niestety przypadłość 99% osób jakie znam,
@pepko_pepps: nie opłaca się pomagać bo po 1 nic z tego nie będziesz miał po 2 jeśli on faktycznie jest przyjacielem zaryzykowal bym może i przedstawił mu swój światopogląd po 3 jeśli po tym co mu powiesz zauważysz ze częściej wybiera normictwo niż ciebie to znaczy że jest jednym z nich i #!$%@? mu w dupe
@Kebab_po_browarze: chyba jest tak jak mówisz w ostatnim zdaniu
na razie mam z nim kontakt regularnie sporadyczny, ale czasem sie widzimy na żywo
dam mu jeszcze troche czasu na opamiętanie i będe trzymał mocno na dystans do momentu aż wybierze właściwą strone
nic na tym nie strace, a on może zmądrzeje