Wpis z mikrobloga

@luczjanoitaliano: Sporo takich nie do końca spełnionych włoskich środkowych obrońców było. Był wielki hype na Roanocchię, Romagnoliego, Ruganiego, Caldarę. Parę lat temu jak Masi przychodził do Juve to założyłem się z jakimś ludkiem na świętej pamięci SoloJuve o butelkę whisky - bo on twierdził, że w ciągu trzech lat Masi będzie podstawowym graczem Juve.
Chyba już jej nie dostanę.