Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Przybłąkany ok. 2 miesięczny szczeniak bardzo skomla i płacze i piszczy. Da się jakoś złagodzić jego strach, czy trzeba przeczekać? Nie daje się dotykać, zaraz ucieka na próby pogłaskania reaguje warczeniem i podsczekiwaniem. No nie podoba mu się to jak aktualne sprawy się mają :). Jest dokarmiany, ma bezpieczne miejsce. Po jedzenie wyjdzie z kryjówki, ale wystarczy drobny ruch. Jak szczeknął na mnie odganiając mnie to zrobił się jakiś odważniejszy więc na razie go zostawiłem w spokoju ale no czuć że mega tęskni i jest zagubiony. Czy jakieś środki z apteki łagodzące pomogą? W jaki sposób nauczyć go załatwiania się bo robi na dywaniki zostawione mu tam obok niego? #psy #szczeniaki #zwierzeta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6234951e552591b168d9b20e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: płacze, bo jest w wieku w którym powinien być przy matce. Teraz ty musisz być jego matką.
Musisz mieć dużo ciepliwości i absolutnie nie zmuszać go do kontaktu kiedy to nie jest konieczne. Zachęcać, ale musi się sam przekonać.