Wpis z mikrobloga

Wczoraj zasnąłeś późno, po wieczorze spędzonym na mirko, ale musiałem napisać wiele komentarzy w kontekście ostatniej decyzji polskiego rządu - oto, ku zadowoleniu wykopowej partii wojennej, Wojsko Polskie ma wejść na Ukrainę z misję pokojową. Co prawda samo, bo nie jest to misja NATO, ale Amerykanie obiecali pomoc sprzętową i logistyczną, a poza tym mamy artykuł 5, który nas chroni w razie ruskiego odwetu. Ławrow co prawda stwierdził, że to oznacza wejście Polski do konfliktu, ale kto by się kacapskimi pogróżkami przejmował. Niech tylko zaczną, a za miesiąc będziemy pili szampana w Moskwie! Tak też przekonywałeś, powątpiewających wyzywając od tchórzy i ruskich onuc.
Po kilku godzinach snu obudziły Cię wybuchy. Zdezorientowany sprawdzasz wiadomości w telefonie - Rosjanie w odpowiedzi na przekroczenie przez WP granicy ukraińskiej rozpoczęli "specjalną operację demilitaryzacji Polski". Ostrzeliwane są polskie lotniska, drogi, linie kolejowe, infrastruktura wojskowa, ale także obiekty cywilne. Natomiast Rosjanie nie uderzają w miejsca stacjonowania wojsk amerykańskich. Putin w przemówieniu ogłosił, że nie atakuje NATO, ale nieodpowiedzialny rząd Polski, który Rosję i NATO chce wplątać w wojnę światową. Żeby temu zapobiec, dla dobra całego świata podjął decyzję o demilitaryzacji Polski. W tym celu oddziały białoruskie i rosyjskie przekroczyły granicę, w celu utworzenia strefy buforowej na Podlasiu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu uniemożliwiającej dalsze wspieranie Ukrainy.
Polska obrona przeciwlotnicza nie istnieje. Rosjanie bezkarnie bombardują polskie miasta i błyskawicznie posuwają się w terenie, bo dzięki latom rządów piss nie mamy armii zdolnej do obrony. Ale ty jesteś pewny, że mamy artykuł 5. Wkrótce oświadczenie prezydenta Bidena: "Przestrzegaliśmy rząd Polski przed występowaniem poza ramami NATO w wyniku nierozsądnego pomysłu wicepremiera Kaczyńskiego. Niestety, jego upór był taki, że nic nie mogliśmy zrobić. Oczywiście, artykuł 5 działa. Wesprzemy Polskę materiałowo i logistycznie. Wojska amerykańskie nie będą jednak brały udziału w walkach na terenie Polski". Takie same stanowisko zajmują inne państwa NATO "Polska sama zaczęła, nie musimy ich bronić".
W telewizji Duda już w wojskowej bluzie, stylizuje się na Zełenskiego. Jako że Warszawa jest blisko granicy, rząd profilaktycznie przeniósł się do Wrocławia. Ogłoszono powszechną mobilizację. Tacy jak ty, bez przeszkolenia wojskowego, mają przejść je w trybie ekspresowym. Wkrótce dostajesz wezwanie do WKU. Koszary w lesie, nauka ścielenia łóżka, darcie mordy, bieganie. Nauka strzelania ma być za tydzień, jak przywiozą amunicję.
Mijają dwa dni. Rosjanie dalej ostrzeliwują Polskę, świat nic nie robi poza wyrazami oburzenia, wojska rosyjskie zajęły całe północne i wschodnie pogranicze i okrążyły Warszawę. Starasz się zasnąć po ciężkim dniu. Nagle budzi cię zamieszanie. Ostatnie co słyszysz to "alarm, lecą na nas ruskie rakiety!".

Tak się skończy wymyślona w starczej głowie "misja pokojowa". A, i jeszcze potem na emigracji polscy politycy będą mówić "nie można było inaczej, Rosjanie i tak by nas zaatakowali". Żyjemy w kraju, w którym za genialny i godny pochwały pomysł uznaje się rozpoczęcia walki w Warszawie z armią niemiecką wyposażoną w czołgi, ciężką artylerię i samoloty przez armię powstańczą wyposażoną w butelki z benzyną. Jak widać niczego nas historia nie uczy.

#wojna #rosja #ukraina #bekazpisu
  • 12
@RomanPL: Jak dla mnie to było tak: prezes pojechał do Kijowa, poczuł w przestrzeni między uszami wiatr historii i powiedział pierwsze co mu przyszło do głowy. Ale że poszło w świat, to głupio się z tego wycofać, więc poszło polecenie do Morawieckiego, żeby drążył w tym kierunku. Dla pissowców sondaże są ważniejsze niż bezpieczeństwo Polski więc nie mogą tak po prostu zarzucić tego pomysłu.
astanowią mnie tylko jedno. Po co oni tak za wszelka cenę naciskają na misje pokojową w ramach NATO?


@RomanPL: Bo uwierzyli że mogą wygrać z Rosją. Marzy im się międzymorze, kiedyś mówili o tym otwarcie i teraz widzą urojoną szansę, że jak się amerykanie zaangażują to wygrają z Rosją.