Wpis z mikrobloga

@MarianKolasa Czekałem, czekałem i rano pierwsze co zrobiłem to włączyłem. Cóż, dupy mi nie urwało. Trochę taka radio friendly song.
Liczyłem na coś nieco mocniejszego.
Ale i tak jutro kupię bilet na koncert w proximie :)
@MarianKolasa Mam wrażenie, że sam HIM rozpadł się właśnie trochę przez VV i jego monotonię w muzyce. Wydaje mi się, że Valo nieco hamował resztę. Wszyscy z nich byli świetnymi muzykami co dało się zauważyć na żywo i w innych projektach na boku. W HIM jednak tego nie pokazywali. Niektóre numery aż prosiły się o podbicie podwójną stopą albo jakieś lepsze solo.
Tak czy siak, jako fan od 15 roku życia (minęło