Wpis z mikrobloga

Brytyjczyk dostał się do rosyjskiej niewoli w Mariupolu

Aiden Aslin, 28-letni Brytyjczyk, który służył w ukraińskiej piechocie morskiej od 2018 r., dostał się dzisiaj do rosyjskiej niewoli w Mariupolu. Informację potwierdzili znajomi Aslina - mężczyzna poinformował ich o swojej sytuacji zanim jego oddział poddał się Rosjanom.


Aiden Aslin nigdy nie służył w brytyjskiej armii. W 2015 r. wyjechał do Syrii, gdzie - podobnie jak wielu innych zagranicznych ochotników - walczył w szeregach kurdyjskich Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG). W 2017 r. opuścił Syrię i powrócił na Wyspy. W Ojczyźnie nie zabawił jednak długo, bo już w 2018 r. wyjechał na Ukrainę. Tam zakochał się w dziewczynie z Mikołajowa i postanowił zostać na Ukrainie na stałe. W 2018 r. zaciągnął się do ukraińskiej piechoty morskiej. Jesienią 2022 r., po zakończeniu służby wojskowej, Aslin miał otrzymać ukraińskie obywatelstwo i wziąć ślub ze swoją ukraińską narzeczoną.

Gdy 24 lutego rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, jednostka Aslina znajdowała się w Mariupolu. Brytyjczyk przez ponad miesiąc, ramię w ramię z Ukraińcami, walczył o miasto. Aslin, za pośrednictwem swoich profilów w social mediach (gdzie występuje pod pseudonimem Cossack Gundi), relacjonował sytuację w Mariupolu.

Historia Aslina zdaje się potwierdzać prawdziwość oświadczenia 36. Brygady Morskiej, która raportowała kilka dni temu o tragicznej sytuacji obrońców Mariupola. 36. Brygada straciła ok. połowę swojego składu osobowego i została zepchnięta przez Rosjan na terenie zakładów Azowmaszu. Aslin służył prawdopodobnie właśnie w 36. Brygadzie - jest to jedyny oddział ukraińskiej piechoty morskiej, który bierze udział w walkach o miasto.

Rosjanie rozbili siły obrońców Mariupola na trzy izolowane sektory. 36. Brygada broni zakładów Azowmaszu. Siły Pułku Azow bronią natomiast zakładów Azowstalu i północnej części portu. Najbliższe jednostki ukraińskie znajdują się ok. 100 km na północ od Mariupola i nie mają szans na zniesienie oblężenia.

Bardzo ciekawe jak Aslin zostanie potraktowany przez Rosjan. Rosyjskie ministerstwo obrony zapowiadało, że "zagraniczni najemnicy" nie będą traktowani jako jeńcy wojenni, a Aslina - jako Brytyjczyka - Rosjanie prawie na pewno uznają za najemnika.

Na marginesie, zgodnie z protokołem dodatkowym z 1977 r., do Konwencji Genewskiej, Aslin nie powinien być traktowany jako najemnik. Służy bowiem w regularnej armii a nie w jednostce najemnej.

Pojmanie Brytyjczyka w Mariupolu to łakomy kąsek dla rosyjskiej propagandy, która od kilku tygodni twierdzi że w Mariupolu walczą dziesiątki, jeśli nie setki "zagranicznych najemników" z USA, Francji, Grecji czy UK.

Póki co Londyn nie skomentował całej sprawy. Brytyjczycy mają bardzo restrykcyjne prawo gdy idzie o udział brytyjskich obywateli w zagranicznych konfliktach zbrojnych. Przeciwko Aslinowi, w związku z jego udziałem w wojnie w Syrii, także prowadzono śledztwo.

__

Jeśli chcecie być na bieżąco z informacjami z Ukrainy, to podaję linki do zapraszam do zaobserwowania tagu #lagunacontent. Znajdziecie mnie także na:
- Facebook: Puls Lewantu - mój główny blog o tematyce bliskowschodniej / Puls Zagranicy;
- Twitter

UWAGA, WAŻNE:Jeśli ktoś chce być wołany do przyszłych wpisów to musisz zaplusować wpis pod tym linkiem. Wypisać się z wołania można cofając plusa pod zalinkowanym wpisem.

Jeśli ktoś chciałby postawić mi wirtualną kawę, żebym nie zasnął przy pisaniu podsumowań, to może to zrobić pod tym linkiem. Jest to oczywiście całkowicie dobrowolne i w obecnej sytuacji polecam wspierać przede wszystkim polskie i zagraniczne NGOsy niosące pomoc na Ukrainę.

#rosja #ukraina #lagunacontent - autorski tag #wojna #ukrainanafroncie
JanLaguna - Brytyjczyk dostał się do rosyjskiej niewoli w Mariupolu

Aiden Aslin, 2...

źródło: comment_16497764608BtuhMgyDz0Mjj4ZMfKl2r.jpg

Pobierz
  • 94