Wpis z mikrobloga

#niedajdupy <--- tag do obserwowania

#polska #bezdomnosc #przegryw #alkoholizm

15 dzień bezdomności.
Wczoraj byłem w pracy. Jak zwykle na nowym stanowisku w nowym środowisku, od razu pojawiają się pytania z mojej strony.
Jest dużo przycisków, dużo czynności podczas procesu produkcyjnego.

Postawili mnie na maszynę do rozlewania wody i będę się szkolił na młodszego aparatowego.
Atmosfera w pracy jest na pierwszy rzut oka spoko, ale ciągle trzeba pilnować żeby produkcja, i proces przebiegały prawidłowo, zgodnie z kartą zlecenia.

Co człowiek stworzył, człowiek jest w stanie ogarnąć. Myślę że sobie poradzę.

Po pracy pojechałem na obiad, a następnie wylądowałem w poczekalni MZK, marzę o położeniu się do łóżka, drzemce lub pójściu spać.
Moje nogi przez ostatnie dwa tygodnie tak dostały w dupę, że powątpiewam w stan mojego zdrowia fizycznego, czy czasem chory nie jestem... Tak mi te nogi spuchły.

Zadzwoniłem do właścicielki, i zapytałem o możliwość wprowadzenia się w niedzielę zamiast poniedziałku i zgodziła się bym mógł już o 16 wejść na pokój.

Idę do pracy, trzymajcie się ciepło.
Pobierz
źródło: comment_16499066049AVG6CXngEvJT2REUf2Dkz.jpg
  • 44
@oo__oo:
Dopiero zobaczyłem, że jesteś z Zielonej Góry :o
Słuchaj na Dworcowej codziennie są w siedzibie caritasu posiłki wydawane, ale to pewnie ogarnąłeś.
Jak masz czas ale potrzebujesz się położyć to na Dolinie Gęśnika w połowie mniej więcej są hamaki. Myśle, ze na noc będzie ciezko bo są kamery ale kilka godzin masz luzu.
A nie myślałeś o Noclegowni na Bema wcześniej? (200-300 metrów od ogrzewalni co przebywasz) Tam chyba nie
@oo__oo:
Tak z ciekawosci zapytam , nie latwiej bylo do Holandii jechac i brac robote z zakwaterowaniem od razu ? Jest od cholery prac w szklarni itp. a i zarobki całkiem spore, mógłbyś sobie ułożyć życie na nowo.
@oo__oo: siema Mirek, pisałeś o długach w swoich poprzednich wpisach, jeśli to są długi komornicze, rozważ kwestie możliwości zablokowania środków w przypadku otrzymania wynagrodzenia na konto, żeby Cię to nie zaskoczyło.
Długi trzeba spłacać ale czasem warto dogadać się z bezpośrednim wierzycielem niż komornikami i porozkładać zobowiązania na raty, a konto bankowe np na revolucie czy innym tego typu kontem, tam jeszcze nie słyszałem o ściąganiu hajsow przez komorników, tak jak
@Greensy dużo mniejsze prawdopodobieństwo, trochę inaczej jest mieszkać w baraku z 20 rumunami #pdk, ja i tak obstawiam że zerwanie z nałogiem jest do pierwszej wypłaty bo bez terapii itd to nic chłopa nie zatrzyma przed powrotem do picia.